Data: 2001-07-04 09:25:44
Temat: Re: śmierć...
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 3 Jul 2001, Dorrit wrote:
> Ależ nie. Dlaczego ma oceniać tylko dla siebie zamiast podzielić się z nami
> swoimi przemyśleniami? Tylko wtedy by się okazało, że dałeś się wpuścić w
> maliny Gwidonie :))). Nie dopuszczając do siebie i Grupy tej myśli, starałeś
Nawet jeśli dałem się nabrać, z czego się tak cieszysz? Czy to ma
świadczyć o mojej naiwności? Przypuszczam że w takim razie 99,9% populacji
jest podobnie naiwnych.
Ja mogę się zastanawiać czy ktoś ma schizofrenię jeśli rozmawiam z nim w
cztery oczy, ale nie jeśli widzę jego post. Jeśli uznam że AL to
fałszywka, to automatycznie mogę zakwestionować prawdziwość postów
wszystkich pozostałych grupowiczów - tylko tak byłoby fair, skoro żadnego
z nich nie znam osobiście. Dlaczego mam uważać że AL jest mniej wiarygodna
od Alfreda, Niny albo (niech mu będzie) Arka SC?
> się pośpiesznie zamknąć mi pysk epitetem "schizofreniczne myślenie" i
^^^^
ROTFL. Tak mówi osoba ze zdawałoby się wyższym wykształceniem? Jeśli nie
masz szacunku dla siebie, miej go chociaż dla dyskutantów.
> zdyskwalifikować mnie zawodowo :))). Po to, aby oszczędzić sobie odczucia,
Nikogo nie chciałem zdyskwalifikować. Prosiłem o rzeczowe argumenty za tym
że post AL jest fałszywką, i uprzedzam że odpowiedzi w stylu "jestem
fachowiec i wiem" nie wystarczą.
> jak przekonanie o własnej intuicji psychologicznej rozbija się w drobny mak.
Mam wrażenie że toczysz jakąś prywatną wojnę, a na wojnie zwykle tak jest
że najwięcej krzyczy agresor.
--
GSN
|