Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.nask.pl!not-for-mail
From: "Ania K." <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: śmierć
Date: Fri, 12 Jul 2002 09:47:55 +0200
Organization: NASK - www.nask.pl
Lines: 30
Message-ID: <agm1j2$r5o$1@pippin.warman.nask.pl>
References: <agkgj0$lbn$1@news.onet.pl> <agkjcf$g3u$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: inflancka-nat.cza.warszawa.supermedia.pl
X-Trace: pippin.warman.nask.pl 1026460066 27832 212.180.156.130 (12 Jul 2002 07:47:46
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 12 Jul 2002 07:47:46 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:17947
Ukryj nagłówki
> Czemu zaraz z taką grobową artylerią debiutujesz, ale nic
> to. Cieszę się, że jesteś. Masz rację, dla osoby, której
> pora w tą drogę jest to najlepsze. Za pewne jest to drobne
> pocieszenie dla reszty rodziny, lecz w zasadzie to nie wiem.
> Za dużo jest w tym temacie zależności o których można by
> pisać, choć na prawdę temat wyjatkowo ponury.
Temat jak temat. Ja uważam, że zupełnie ludzki. Przecież każdy umrze i każdy
powinien pogodzić się z tą myślą.
Ja sobie żyję i co jakiś czas myślę o smierci.
A miesiąc temu wracałam do domu w okropną burzę. Pioruny waliły dokładnie
niedaleko mnie. Szok. Tym bardziej, że panicznie boję się burzy. Powinnam
dodać, że szłam wśród wysokich drzew. I tak szłam i trzęsłam się ze strachu,
aż w pewnym momencie pomyślałam, że przecież śmierć od pioruna jest szybka i
bezbolesna. Pomyślałam też, że w moim momencie życia mogę umrzeć, ponieważ
nieczego nie zostawię niewyjaśnionego. I strach przeszedł.
Oczywiście dodam, że nie są to myśli samobójcze, bo od takich jestem daleka.
Chcę żyć i przeżyć jeszcze dużo różnych radości i smutków dla równowagi.
> Myślę, że nie jest to
> dobry temat nas lato i osobiście odpuszczam. Sorry.
Na lato może nie, ale warto czasem pomyśleć, czy jesteś przygotowana/y na
śmierć. Przecież może nas dopaść w każdej chwili.
Pozdrawiam moim zdaniem nie ponuro
Ania
|