Data: 2004-03-02 14:03:11
Temat: Re: sny - tak rzeczywiste ze mieszaja się z rzeczywistością
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Rafik <r...@w...pl> napisał(a):
> Witam grupowiczów
> Ja z pytankiem, czy mieliscie kiedys sny tak rzeczywste ze moze
> nie nawet zaraz po obudzeniu ale pozniej przypominaliscie sobie rzeczy
> ludzi czy zdarzenia i uswiadamialiscie sobie ze nie jest to prawda i w
> rzeczywistosci sie nie zdarzyly.
Miałam dziwny sen, pewnie pod wpływem _Pasji_M.Gibsona a trochę wspomnień
związanych z Coloseum. Znajduję się wewnątrz potężnego okręgu, przerażającego
szarością, zamkniętego murami po niewielki skrawek pochmurnego nieba.
Nie byłam człowiekiem, lecz czymś co miało łapy i siwawą sierść, chyba
wilkiem. W tej pustce szarości pojawiła się potężna postać ni to mężczyzny,
ni mitycznego cyklopa odzianego w poszarpane, cuchnące krwią łachy. W jednej
ręce trzymał obręcz owiniętą w szmaty, w drugiej płonącą pochodnię, którą
zapalił złowrogi rekwizyt. Po czym na arenę wbiegły złośliwe karzełki pokryte
futrem, o lśniących ostrych zębach sterczących spod warg. Rzuciły się na mnie
i poczęły kąsać, pędzac wprost ku płonącej obręczy. Czułam się osamotniona,
zaszczuta, pełna przerażenia. Znikąd pomocy! Nacierają trolle! Obległy mnie
tak ciasnym kręgiem, że jedyną drogą ucieczki okazała się płonąca obręcz w
ręku chichoczącego potwora, który dodatkowo cedził przez zęby: samaś tu
przylazła... Nie miałam wyboru. Napięłam mięśnie do skoku. Odbiłam się od
piachu czterema łapami. Rozszedł się swąd palonej sierści. Przeskoczyłam.
Zbiegłam trollom, ale wiedziałam, że moje chwile są policzone, bo na taki
wysiłek więcej nie będzie mnie stać. Przypadłam, dysząc do ziemi, chcąc
zaczernąć sił do walki czy ucieczki, nie umiałabym powiedzieć.
Wtem grzmot gdzieś wysoko ponad kręgiem murów rozdarł chmurność nieba, spoza
której wychyliła się pełna dostojeństwa twarz starego człowieka. Rozległ się
potężny głos:_Nie znam litości. Jestem wieczny._
W tym momencie się obudziłam. Trzeba by freudysty...
Ana
> Pozdrawiam Serdecznie
> Rafał
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|