Data: 2004-03-02 23:16:51
Temat: Re: sny - tak rzeczywiste ze mieszaja się z rzeczywistością
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ana" <a...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:c2246v$bm8$1@inews.gazeta.pl...
. Rzuciły się na mnie
> i poczęły kąsać, pędzac wprost ku płonącej obręczy. Czułam się
osamotniona,
> zaszczuta, pełna przerażenia. Znikąd pomocy! Nacierają trolle! Obległy
mnie
> tak ciasnym kręgiem, że jedyną drogą ucieczki okazała się płonąca obręcz w
> ręku chichoczącego potwora, który dodatkowo cedził przez zęby: samaś tu
> przylazła... Nie miałam wyboru. Napięłam mięśnie do skoku. Odbiłam się od
> piachu czterema łapami. Rozszedł się swąd palonej sierści. Przeskoczyłam.
> Zbiegłam trollom, ale wiedziałam, że moje chwile są policzone, bo na taki
> wysiłek więcej nie będzie mnie stać. Przypadłam, dysząc do ziemi, chcąc
> zaczernąć sił do walki czy ucieczki, nie umiałabym powiedzieć.
> Wtem grzmot gdzieś wysoko ponad kręgiem murów rozdarł chmurność nieba,
spoza
> której wychyliła się pełna dostojeństwa twarz starego człowieka. Rozległ
się
> potężny głos:_Nie znam litości. Jestem wieczny._
Yeap, mnie tez ten Judasz zniesmaczyl;)
Kaska
|