Data: 2008-06-16 08:48:36
Temat: Re: sork na krety
Od: Peter von Beerpuszken <w...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mi ten problem rozwiązuje kotka :-) podwóreczko czyste, równe, żadnego
kopca... a i na pokarmie zaoszczędzam :-)))
On 15 Cze, 15:10, "Dawa" <d...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Beata" <s...@p...gazeta.pl> napisał w
wiadomościnews:g2ujck$6pd$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał:
>
> >> Wyjdzie Ci taniej, jeśli kupisz czosnek południowy (Allium moly), bo to
> >> właśnie te cebulki, tyle że oczywiście nazwa i marketing muszą być. I
> >> jakoś
> >> nie mogę sobie wyobrazić cebulki wrzeszczącej na kreta "a sio!", ale to
> >> oczywiście moje prywatne zdanie:)
> > --------------
>
> > Bo one ne krzyczą. One szemrzą łagodnie - "Bądź łaskaw się się oddalić". A
> > on się oddala, albo nie- zależy od kindersztuby.
>
> > Beata
>
> Nie mam takich problemów, gdyż mam psa i to on zorwiązał za mnie ten
> problem. Widzę właśnie u sąsiada nie mają psa to mają same kopce, a u mnie
> jest ładny trawnik i cebulki całe.
> pozdrawiam
> Dawa
|