ONo pisze w news:d6pq5l$nea$1@opal.icpnet.pl

> Mozna od razu dopasowac(umieszczenie lopatek) wysokosc do nowej doniczki -
> lopatki oprzec na jej brzegach i miec wolne rece do dosypania ziemi ;-)))

Też próbowałam, ale... łopatki nie mieszczą się do doniczuszek.
:( A ja się uparłam, że chcę hodować kaktusy od zera, od
samiusieńkiego początku, więc po roku moje kaktuski są
malusieńkie. Doniczuszki też. A każdy rośnie w oddzielnej. :)

A może masz jakiś sposób na opuncję? To jest kaktus, z którym
sama sobie nie mogę poradzić jakoś. Delikatny, wiotki, ma dużo
odrostków, których nie chcę uszkodzić. Kolce ma specyficzne -
przebijają się przez szmatkę i nie tyle kolą, co wczepiają się w
skórę. Nie widać ich, a bolą jak diabli.
Przesadzić muszę, bo go coś żre. Odcięłam zdrową końcówkę,
podsuszyłam, teraz czas wsadzić do ziemi, a ja pojęcia nie mam,
jak tę gałązkę złapać tak, żeby sobie poradzić. Tu trzeba
precyzyjności i delikatności, a z tym to u mnie różnie. :)

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2004/