Kasik wrote:

> Chc? za?o?yae spiral? na 5 lat. Jaka jest najlepsza (najpewniejsza)?
> Kasik

Znam lepsza metode. Usunac jajniki i przyjmowac hormony zewnetrznie.
A moze rozwazysz jakas inna metode? Bo spirala to rzeznia. W zasadzie
czytalem, ze spirale zaklada sie w takich przypadkach, kiedy kobieta nie
jest w stanie (z roznych przyczyn: od wlasnego niedorozwoju umyslowego
do pracy w pewnym konkretnym fachu) stosowac zadnej innej metody
zapobiegania ciazy. Spirala czesto powoduje ciezkie powiklania i oferuje
wbrew pozorom niezbyt wysoka skutecznosc, zwlaszcza w porownaniu ze
srodkami hormonalnymi, czy nawet z arystokracja w tym fachu: metodami
naturalnymi.
Poza tym spirala NIE JEST SRODKIEM ANTYKONCEPCYJNYM. Ona jest srodkiem
wczesnoporonnym - jej dzialanie polega na uniemozliwieniu zagniezdzenia
sie zaplodnionego (po lacinie conceptio = zaplodnienie) jaja (czyli
malego czlowieka) w scianie macicy. Tak wiec jej dzialanie polega na
mordowaniu dziecka przez porzucenie, nie na niedopuszczaniu do zaplodnienia.
O ile uwazam, ze pradziwa antykoncepcja jest sprawa wyboru moralnego 2
osob i nic mi do tego (choc o antykoncepcji sztucznej mam swoje zdanie),
o tyle spirala = aborcja = morderstwo.
Pzdr,
POKREC.