Data: 2004-03-11 13:40:01
Temat: Re: spirala
Od: "Rto" <r...@n...nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "batory" <b...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2pofk$8mv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Nie wiesz, że plemniki mogą przeżyć w drogach rodnych kobiety kilka dób?
To
> co z tego , że się dowiem na pewno, że dziś mam płodny dzień, skoro
> zbliżenie miało miejsce wczoraj i już się nic nie poradzi oprócz RU 486
A nie pisałem, że faza przedowulacyjna jest "niepewna"?
[...]
> > Zajrzyj na http://www.resmedica.pl/ffxart11991.html
> >
> a co tam są jakieś prawdy objawione?
Tam jest naukowy artykuł na temat wkładek domacicznych.
Jeśli nie mogę się opierać na takich źródłach, to na jakich?
> a to nie wiesz, że blisko 90% zapłodnionych jaj (zarodków) samoistnie się
> nie zagnieżdża? Bez udziału jakiejkolwiek spirali?
Nie widzę związku z tematem. To, co się dzieje samoistnie to oczywiście
zupełnie inna kwestia niż to, co dzieje się przy pomocy człowieka.
> Niestety bredzisz. Jeśli pomimo wkładki zajdzie się w ciążę przebiega ona
> normalnie jak każda inna ciąża, z takim samym zagrożeniem (lub jego
> brakiem), a spiralę usuwa się dopiero w czasie porodu
Podałem, na jakim źródle się opieram. Podaj swoje źródła, jeśli masz
inne.
Pozdrawiam,
Artek
|