Strona główna Grupy pl.sci.medycyna spirala czy pigułki

Grupy

Szukaj w grupach

 

spirala czy pigułki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2002-03-27 14:28:29

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Daniel Janczak" <d...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> >Wiesz co, jest powszechnie wiadomo jak dziala spirala...

> Powszechnie, jak widać =/= Tobie. (I zastanów się, zanim zaczniesz
> polemizować, bo to jest znacznie bardziej skomplikowane niż Ci się
wydaje.)

Jesli Ty nie wiesz jak dziala spirala, to o czym my w ogole gadamy ???
Chyba ze wiesz, a gadasz tak sobie zeby cokolwiek powiedziec ?

> Facet, większość rzeczy, które tu zapodałeś, jest w konwencji
hiszpańskiej -
> co strzał to byk. Może już lepiej nic nie pisz na temat antykoncepcji, co?

Po Twoim tekscie "powszechnie = Tobie" powatpiewam w Twoje informacje.

Daniel



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2002-03-27 14:33:21

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Daniel Janczak" <d...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak widać, autorowi definicji pojęcie spirali z hormonem było całkowicie
> obce.

Hormon swoja droga, spirala swoja.
Nie mowilem o zasadach dzialania srodkow hormonalnych, bo ich sie nie
czepiam, natomiast spirale stosuje sie w konkretnym, okreslonym celu, wiec
nie mydlij tu oczu, ze sluzy ona tylko do dawkowania hormonow, a forme
spirali ma... ma dlaczego? zeby ladnie wygladalo w pudelku ? :-/


> Przepraszam, ale nie zapodawaj więcej onetowej encyklopedii jako
> wiarygodnego źródła, bo zejdę ze śmiechu. Miałam wystarczający wgląd w jej
> powstawanie, żeby dostawać nagłego skurczu przepony kiedy widzę, jak ktoś
> się na nią powołuje.

Cytuje:
"Hasło opracowano na podstawie "Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks"
Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania
1999."

Pani Ekspert, jesli jest pani lepiej kwalifikowana, to z checia zmienie moje
zdanie. Prosze mi to tylko wykazac.


> A masz coś _poważnie_ do powiedzenia? To chętnie wysłucham. Tylko nie
licz,
> że cokolwiek poniżej artykułu z Medline wezmę na poważnie.

Oczywiscie artykulu, ktorego nie pisal np. Starowicz, bo jak widze on tez
nie jest "powazny". Na kogo jeszcze nie mozna sie powolywac ? Czy to stala
lista, czy zmienia sie w zaleznosci od tematu ?


Daniel



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2002-03-27 15:20:49

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Daniel Janczak napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>> Jak widać, autorowi definicji pojęcie spirali z hormonem było całkowicie
>> obce.
>
>Hormon swoja droga, spirala swoja.
>Nie mowilem o zasadach dzialania srodkow hormonalnych, bo ich sie nie
>czepiam, natomiast spirale stosuje sie w konkretnym, okreslonym celu, wiec
>nie mydlij tu oczu, ze sluzy ona tylko do dawkowania hormonow, a forme
>spirali ma... ma dlaczego? zeby ladnie wygladalo w pudelku ? :-/


ROTFL. Ty to specjalnie robisz? Prima Aprilis jest dopiero w poniedziałek.

"Spirala" nie ma kształtu spirali - przynajmniej ta stosowane obecnie. Jeśli
mowa o Mirenie, czyli wspomnianej spirali z hormonem, to ma z grubsza
kształt litery T - a po to ma taki kształt, żeby cały interes trzymał się
tam, gdzie jest umieszczany, poprzeczka pozioma jest zakrzywiona, to takie
jakby haczyki, i utrzymuje całość w macicy, pionowa to rurka z hormonem -
tak w dużym uproszczeniu.

>Cytuje:
>"Hasło opracowano na podstawie "Słownika Encyklopedycznego Miłość i Seks"
>Wydawnictwa Europa. Autor - Lew Starowicz. ISBN 83-87977-17-9. Rok wydania
>1999."
>
>Pani Ekspert, jesli jest pani lepiej kwalifikowana, to z checia zmienie
moje
>zdanie. Prosze mi to tylko wykazac.


Producent Mireny podaje bardzo obszerną monografię na ten temat, jeśli komuś
nie chce się daleko szukać. No i zawsze zostaje Medline.

>> A masz coś _poważnie_ do powiedzenia? To chętnie wysłucham. Tylko nie
>licz,
>> że cokolwiek poniżej artykułu z Medline wezmę na poważnie.
>
>Oczywiscie artykulu, ktorego nie pisal np. Starowicz, bo jak widze on tez
>nie jest "powazny". Na kogo jeszcze nie mozna sie powolywac ? Czy to stala
>lista, czy zmienia sie w zaleznosci od tematu ?


Jeśli Starowicz napisze cokolwiek o spirali typu Mirena, to czemu nie.
Wyraźnie informując, że chodzi o spiralę z hormonem. Przeczytaj uważnie tę
definicję, pliz. O hormonach ani słowa.

Ale ewidentnie wskazana przez Ciebie definicja w ogóle nie uwzględnia jej
istnienia.

Przygotuj się na bad news: u kobiet stosujących Mirenę obserwuje się
_zatrzymanie_ jajeczkowania_.

JoP

--
j...@m...pl j...@u...com.pl
http://www.sf.magazyn.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2002-03-27 15:21:56

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Daniel Janczak napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
[ciach]

>Jesli Ty nie wiesz jak dziala spirala, to o czym my w ogole gadamy ???
>Chyba ze wiesz, a gadasz tak sobie zeby cokolwiek powiedziec ?


Dobra. Jaka jest Twoja wersja?

>> Facet, większość rzeczy, które tu zapodałeś, jest w konwencji
>hiszpańskiej -
>> co strzał to byk. Może już lepiej nic nie pisz na temat antykoncepcji,
co?
>
>Po Twoim tekscie "powszechnie = Tobie" powatpiewam w Twoje informacje.


=/=, jak już.

JoP

--
j...@m...pl j...@u...com.pl
http://www.sf.magazyn.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2002-03-27 15:38:24

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Ewa" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

A może w końcu jakiś lekarz się wypowie na ten temat?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2002-03-27 16:01:23

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Daniel Janczak" <d...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> wrote in message
news:a7so4h$bpg$1@news.tpi.pl...

> Przygotuj się na bad news: u kobiet stosujących Mirenę obserwuje się
> _zatrzymanie_ jajeczkowania_.

Wiesz co, dla mnie osobiscie byloby to "good news" - i to bardzo "good",
jesli tylko mialbym pewnosc, ze dzialanie tej spirali ograniczy sie
_wylacznie_ do zablokowania jajeczkowania, a _nie spowoduje_ automatycznego
usuniecia plodu, gdyby do zaplodnienia doszlo... Bo tutaj przebiega pewna
dosyc wazna dla mnie i nie tylko granica.

Natomiast co do innych spiral, to obawiam sie ze dzialaja one zgodnie z
podana wczesniej definicja. I popraw mnie, jesli to nie one sa powszechnie
stosowane ?

Jak juz mowilem, jesli masz informacje ktore spowoduja ze bede mogl zmienic
zdanie na temat spiral, z checia je uslysze.


Daniel

P.S. Racja, bylo "=/=" - tak gwoli scislosci





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2002-03-27 16:30:50

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Daniel Janczak napisał(a) w wiadomości: <3ca1ed24$1@news.vogel.pl>...
>
>"Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> wrote in message
>news:a7so4h$bpg$1@news.tpi.pl...
>
>> Przygotuj się na bad news: u kobiet stosujących Mirenę obserwuje się
>> _zatrzymanie_ jajeczkowania_.
>
>Wiesz co, dla mnie osobiscie byloby to "good news" - i to bardzo "good",
>jesli tylko mialbym pewnosc, ze dzialanie tej spirali ograniczy sie
>_wylacznie_ do zablokowania jajeczkowania, a _nie spowoduje_ automatycznego
>usuniecia plodu, gdyby do zaplodnienia doszlo... Bo tutaj przebiega pewna
>dosyc wazna dla mnie i nie tylko granica.


Pewność to można mieć jedynie w kwestii tego, że musimy umrzeć i płacić
podatki. Nawet w przypadku pigułek nie możesz mieć 100% pewności, że do
owulacji nie doszło (choć przy tzw. ideal user jest to prawdopodobieństwo
ciąży jest bliskie bycia trafionym meteorytem w kopalni soli w Wieliczce).
Tylko że pamiętaj, iż owulacja nie oznacza jeszcze automatycznie
zapłodnienia, nie ma tak dobrze (patrz uwagi o śluzie szyjkowym).

>Natomiast co do innych spiral, to obawiam sie ze dzialaja one zgodnie z
>podana wczesniej definicja.

Dobrze. Po kolei.

1. Wkładki antykoncepcyjne starej generacji, czyli działające wyłącznie
mechanicznie: wywoływały odczyn błony śluzowej macicy i nie dopuszczały do
zagnieżdżenia zarodka. Rzeczywiście miały działanie wczesnoporonne. Mocno
wątpię, czy jeszcze ktoś to w ogólne produkuje.

2. Kolejna generacja wkładek antykoncepcyjnych: uwalniające jony metali
(miedź przeważnie). Tu już nie ma tak prosto, bo ich główne działanie polega
na zmniejszaniu przepuszczalności śluzu szyjkowego dla plemników oraz na
toksycznym wpływie na plemniki. Szkodliwe działanie na endometrium w ich
przypadku nie może być już uważane za podstawowe.

3. Najnowsze wkładki uwalniające gestagen (hormon) zmniejszają
prawdopodobieństwo wystąpienia owulacji. Dodatkowo oczywiście mamy dość
silne działanie na śluz szyjkowy.

Teraz sam musisz się przemyśleć sprawę: owulacji naprawdopodobniej nie ma. A
jeśli nawet wystąpi, to wcale nie oznacza jeszcze zapłodnienia - ta bariera
ze śluzu szyjkowego to wcale nie taki bajer (sporo mogłby Ci na ten temat
powiedzieć kobiety, które nie mogą zajść w ciążę z powodu niekompatybilności
śluzu z plemnikami męża, wbrew pozorom wcale nie taka rzadka historia).

>I popraw mnie, jesli to nie one sa powszechnie
>stosowane ?

Wkładki pierwszej generacji? Zaryzykuję, że wcale. Czy masz na myśli w ogóle
stosowalność wkładek? Ogólnie dość niska, nieporównywalnie niższa niż w
przypadku pigułek. Parę procent, jak chcesz, mogę poszukać dokładniejszych
danych.

HTH.

JoP

--
j...@m...pl j...@u...com.pl
http://www.sf.magazyn.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2002-03-28 00:20:55

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: CanoE <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


>to nie jest chyba do ko?ca prawd? .... Podobno te nowe spirale dzia?aj? jak
>tabletki, tylko miejscowo wydzielaj? hormony uniemo?liwiaj?ce zap?odnienie


www.mirena.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2002-03-28 08:04:22

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Daniel Janczak" <d...@b...gnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witaj

Dziekuje Ci za obszerna informacje o typach wkladek.

W zasadzie moje uwagi sprowadzaja sie do tego ze:

1. Ciesze sie, ze w nowszych typach wkladek przeniesiono nacisk na
uniemozliwienie zaplodnienia. Martwi mnie tylko to, ze wciaz nie mozna miec
pewnosci, ze jednak do zaplodnienia nie dojdzie, a wtedy nastapi dzialanie
wczesnoporonne. Niestety nie majac takiej pewnosci, wciaz musze miec na
uwadze mozliwosc takiego dzialania.
Problem ma zdecydowanie zabarwienie moralne, gdyz:
a) jesli komus dzialanie wczesnoporonne nie przeszkadza, moze w zasadzie
rownie dobrze stosowac dowolne wkladki
b) jesli komus ono przeszkadza, to musi miec na uwadze nawet niewielka
mozliwosc takiej sytuacji

Moze podejde do problemu z drugiej strony - jesli juz jakas kobieta musi
koniecznie stosowac wkladke, to lepiej zeby zastosowala taka, ktora
uniemozliwi w ogole zaplodnienie.

Daniel



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2002-03-28 15:39:25

Temat: Re: spirala czy pigułki
Od: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Daniel Janczak napisał(a) w wiadomości: <3ca2cebd$1@news.vogel.pl>...
>Witaj
>
>Dziekuje Ci za obszerna informacje o typach wkladek.


Nie ma za co.

>W zasadzie moje uwagi sprowadzaja sie do tego ze:
>
>1. Ciesze sie, ze w nowszych typach wkladek przeniesiono nacisk na
>uniemozliwienie zaplodnienia. Martwi mnie tylko to, ze wciaz nie mozna miec
>pewnosci, ze jednak do zaplodnienia nie dojdzie, a wtedy nastapi dzialanie
>wczesnoporonne. Niestety nie majac takiej pewnosci, wciaz musze miec na
>uwadze mozliwosc takiego dzialania.

Widzisz, takiej pewności nie można mieć nigdy (choć w przypadku tabletek
dość wysoką).

>Problem ma zdecydowanie zabarwienie moralne, gdyz:
>a) jesli komus dzialanie wczesnoporonne nie przeszkadza, moze w zasadzie
>rownie dobrze stosowac dowolne wkladki
>b) jesli komus ono przeszkadza, to musi miec na uwadze nawet niewielka
>mozliwosc takiej sytuacji


Oczywiście - to już każdy musi sobie indywidualnie odpowiedzieć, co go
zadowala, a co nie. Niemniej jednak twierdzenie z całą stanowczością, że
"działanie wkładek to nic innego jak wywoływanie poronienia" jest
nadużyciem, bo jak zauważyłeś - sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana.

>Moze podejde do problemu z drugiej strony - jesli juz jakas kobieta musi
>koniecznie stosowac wkladke, to lepiej zeby zastosowala taka, ktora
>uniemozliwi w ogole zaplodnienie.


Jasna sprawa. Cieszę się, że się zgadzamy.

JoP

--
j...@m...pl j...@u...com.pl
http://www.sf.magazyn.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

ab gymnic
Przeszczep siatkówki oka
za wczesne budzenie się
Zajady
Czy jazda na rowerze dobra dla kregosłupa?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »