Data: 2002-05-22 20:22:23
Temat: Re: spis powszechny
Od: "Sylwi@" <e...@d...jest.ten.swiat>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "NeoN" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3cebf51b_1@news.vogel.pl...
Dobry wieczór,
> Kto z grupowiczów już się spisał ?(a raczej jego spisali :-) )
Ja melduję posłusznie, że ........... jeszcze nie :-)
> Mam znajomych głuchoniemych, mieszkają sami .
Mam głuchą koleżankę i już się "spisała" :-)
> Język migany to u nich sprawa
> codzienna. Przyjdzie taki rachmistrz i co?
I spisze tylko musi mieć trochę dobrych chęci i trochę więcej czasu
poświęcić.
> Kilka lat temu pisałem nie raz o edukacji słabosłyszących. Z językiem
> polskim - nie najlepiej. ("Ja znać polska język, ale nie rozumieć
> najprostrzych zdań") Ciekawe jak w praktyce to będzie.
To nie jest reguła Wojtku,
Koleżanka, którą będziesz miał przyjemność poznać w Ustroniu jest głucha.
Zna język migany, bardzo dobrze porozumiewa się z osobami głuchoniemymi.
I choć wymaga to od niej sporo wysiłku potrafi rozmawiać.
Żeby zaprzeczyć panującym stereotypom to powiem , że właśnie za miesiąc
broni swoją pracę magisterską na Akademi Pedagogicznej i zamierza się
doktoryzować. Może jest ewenementem, dużo zawdzięcza napewno swoim Rodzicom,
którzy wytrwale z nią rozmawiali a nie migali i którzy potrafili w niej
zaszczepić ciekwość do życia i chęć do nauki.
Zgadzam się z Tobą, że nie wszyscy tak mają i wiele osób głuchoniemych ma
trudności w rozumieniu.
Jeżeli jednak spisujacy wykaże dobre chęci a głuchoniemy nie jest analfabetą
to zapewne "spisze" się tak jak każdy inny Polak.
--
Do usłyszenia
Sylwia
-------------------------------------------
e...@a...pl
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.
|