Data: 2000-11-20 20:29:11
Temat: Re: spór o ecstasy
Od: "Ryj" <s...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr <g...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8vaqq4$b8s$...@n...tpi.pl...
> Witam!
[...]
> Ale tak szczerze pliiiz...
Chyba jedyny minus to (wg. badan z np. http://dancesafe.org/slideshow/ )
lekkie pogorszenie pamieci (zarowno krotko jak i dlugotrwalej). Ze swojego
doswiadczenia nie stwierdzilem, ale E jadlem nieduzo - w sumie moze 5 razy.
O plusach nie mowie bo i po co ;) a oprocz samej parogodzinnej "jazdy" sa
napewno trwale (mowie caly czas o skutkach odczutych na sobie). Tyle ze z
drugami IMHO zwykle jest tak, ze po tych co ewidentnie szkodza (wg. roznych
zrodel i badan) nie widac/nie czuc zadnych szkod i szesto odwrotnie -
praktycznie zupelnie nieszkodliwe wydaja sie szasem straszne. I nie mam na
mysli dnia w ktorym sie cos bierze czy dnia pozniej, ale np. efekty
odczowalne (lub nie :) po miesiacu czy tez roku.
A co do E to jest jeszcze (a nawet przede wszystkim) jeden problem -
czystosc tego co dostajesz, a z tym jest roznie. Mozna to rozwiazac, ale nie
probowalem : na http://www.eztest.com/ jest do kupienia testerek :)
Poza tym polecam www.erowid.org i np. http://www.hyperreal.org/ .
Pozdrawiam
Ryj
|