Witam!

Temat poruszany dość często na grupach, ale...
Mimo ze wszyscy niby próbują na problem spojrzeć obiektywnie, daje się
odczuć stronniczość chociażby na stronach WWW traktujące o tego typu
specyfikach. Mam wrażenie że ludzie tak szeroko opisujący różnego rodzaju
narkotyki dość pochlebnie wypowiadają się o ecstasy, podejrzewam że sami
biorą. Natomiast na stronach typu zażywasz - przegrywasz - jest oczywiście
całkiem odwrotnie... A jak jest tak na prawdę? Czy jak podjem sobie ecstasy
np. raz na miesiąc to posieje mi to aż takie spustoszenie w organizmie,
pozostawi widoczne ślady? A jakbym tak zamienił picie piwka i innych
alkoholi na ecstaske raz na miesiąc? Kalkuluje się? Jak to widzi medycyna?
Ale tak szczerze pliiiz...