Pewnego dnia, a było to Tue, 23 Jul 2002 07:39:00 +0000 (UTC), przyszła do mnie
wiadomość od <e...@f...hell.pl> i powiedziała:

> Ciesz sie, ze takowe ci pomagaja.

No, jak czasem. Za pierwszym razem, po dwóch-trzech myciach, zniknął
na półtora roku. A potem to już było różnie - trzy miesiące albo wcale.

> Mnie kiedys Nizoral pomogl na dluzej,
> a w tym roku paranoja, zaden nie dziala. Mycie nadal moge wykonywac co
> jakies trzy dni, problem w tym, ze akurat zaraz po wysuszeniu wyglada
> najgorzej. Szampony nieprzeciwlupiezowe dzialaja jeszcze gorzej...

Generalnie szampony antyłupieżowe poza teoretycznie leczeniem
łupieży, kiepsko działają na skórę głowy i włosy (są silnie myjące i włosy
się bardziej niszczą, zwłaszcza przy częstym myciu).

> EwaP HF FH wkurzona (ale nie zetne, przeciez wszyscy sie mnie
> wyrzekna...)

E, niektórzy to Ciebie i bez włosów by chcieli ;-)

Zuzanka


--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
.' Małgorzata Krzyżaniak ..... z...@p...eu.org `.
http://www.venco.com.pl/~zuzanka/
Is sex worth the price of certain death?