Strona główna Grupy pl.sci.psychologia sprawność człowieka

Grupy

Szukaj w grupach

 

sprawność człowieka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-04 22:50:38

Temat: sprawność człowieka
Od: "Brian" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

przeczytałem ostatnio, że człowiek w ujęciu mechaniki jest maszyną o
sprawności ok. 0,5 %. Sprawność to stusunek energii wyprodukowanej do
zużytej. Jest jednym z bardzij bezsensownych mechanizmów w przyrodzie ....

--
Brian.
mailto: b...@t...pl

"człowiek jest produktem ubocznym ewolucji drożdży ..."
Brian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-04 23:01:10

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Brian <b...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b1pg6r$pur$...@a...news.tpi.pl...
> przeczytałem ostatnio, że człowiek w ujęciu mechaniki jest maszyną o
> sprawności ok. 0,5 %. Sprawność to stusunek energii wyprodukowanej do
> zużytej. Jest jednym z bardzij bezsensownych mechanizmów w przyrodzie ....
>
> --
> Brian.
> mailto: b...@t...pl

To jak wytłumaczysz fenomen zarabiania przez mężczyznę większej ilości pieniędzy,
niż kosztuje jego jedzenie ?

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-04 23:07:41

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mind_dancer"

Wreszcie prawidłowe pytanie :-)
ett
Choć mnie nie lubisz, bo czytać się nie chce.
:-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-04 23:09:21

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik eTaTa <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b1ph2h$s1e$...@n...onet.pl...
>
> Użytkownik "mind_dancer"
>
> Wreszcie prawidłowe pytanie :-)
> ett
> Choć mnie nie lubisz, bo czytać się nie chce.
> :-)

Nie lubię cię ?
Zapomniałem już i nie zamierzam sobie złego przypominać.

--
Pozdrawiam
Tomasz Kwiecień
http://republika.pl/tkwiecie

[Matrix - Soundtrack\Rob D - Clubbed to death (Kurayamino mix)]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-04 23:20:42

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mind_dancer"
|
| Nie lubię cię ?
| Zapomniałem już i nie zamierzam sobie złego przypominać.

A ja Ci mówię - przeczytaj powtórnie.
Poszukaj.
Jak na ręce. Jasność?
:-)
I morda w kubeł, i uśmiechnięta.
Czucie to czucie.
Odczuwanie tak samo.
A myśl krąży :-)

ett
z mordą

tam gdzie trza, to trza - 'wielka myśl' etta :-))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-04 23:27:50

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Brian" napisał:

> przeczytałem ostatnio, że człowiek w ujęciu mechaniki jest maszyną o
> sprawności ok. 0,5 %. Sprawność to stusunek energii wyprodukowanej do
> zużytej. Jest jednym z bardzij bezsensownych mechanizmów w przyrodzie ....


Może zrobimy z człowieka gwizdek? Gwizdać każdy może. Sprawność
człowieka jako gwizdka (liczona jako stosunek wyprodukowanej energii
akustycznej do zużytej) wynosi około 0,001%. Człowiek jest jednym
z bardziej bezsensownych gwizdków w przyrodzie...

Problem całkiem NTG, ale swoją drogą ciekawy. Skąd masz te dane?
O ile pamiętam, sprawność mięśni wynosi około 20 %. W dobrze
zaprojektowanym kieracie dałoby się pewnie wykorzystać połowę
zasobów energetycznych człowieka (druga połowa poszłaby na
zasilanie organów wewnętrznych - serca, mózgu, wątroby, itp.).
Pozostaje więc sprawność 10%. Tyra sobie taki człowiek w kieracie
12 godzin dziennie, drugą połowę doby odpoczywa. W stanie spoczynku
na potrzeby własne zużywa dużo mniej, niż pod obciążeniem, zatem
sprawność dobowa to będzie gdzieś 7 do 8 %. Jeśli popędzimy go do
roboty w wieku 15 lat, a w okolicach sześćdziesiątki wywalamy na
śmietnik, w ujęciu całego życia obniży nam to uzysk do około 5 %.
Zatem mój wynik jest 10 razy lepszy od Twojego. Chyba w tym
artykule, który masz na myśli, za bardzo się z człowiekiem cackają.

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-05 09:08:09

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Brian" <b...@t...pl> wrote in message
news:b1pg6r$pur$1@atlantis.news.tpi.pl...
> przeczytałem ostatnio, że człowiek w ujęciu mechaniki jest maszyną o
> sprawności ok. 0,5 %. Sprawność to stusunek energii wyprodukowanej do
> zużytej. Jest jednym z bardzij bezsensownych mechanizmów w przyrodzie ....

To porownanie jest bez sensu - to "depresyjne mysli naukowca" :-)
Mozna popatrzec z innej strony - czlowiek to maszyna ktora potrafila
sie utrzymac i reporodukowac przez tysiace lat! :-)

Z innej strony - energia nie znika! :-)
Co to znaczy energia wyprodukowana?

Czlowiek podobno jest grzejnikiem (grzanie ciala) o mocy, powiedzmy
300 Watt - jezeli zjesz obiad : kartofle, zupe z makaronem, surowke,
kotlet, jestes w stanie grzac sie przez powiedzmy okolo 6 godzin.

Widziales maszyne ktora z kotleta, ziemniakow, sorowki i zupy
potrafi grzac przez te 6 godzin???
To ma byc zla maszyna? :-)
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-05 14:02:04

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "Nobody" <N...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Trochę to bez sensu. Mechaniczna sprawność mięśni jest dużo wyższa (naukowcy
głowią się jak zrobić coś porównywalnego). Poza tym większość energii
żużywana jest na ogrzanie organizmu (stałocieplność, która z punktu widzenia
ewolucji okazała się "lepsza").

Z punktu widzenia inżynierii człowiek jest nie tylko maszyną machaniczną.
Gdyby udało się zrobić maszynę choć w części tak funkcjonalną jak człowiek
to byłby niesamowity postęp w dziedzinie inżynierii. No ale to zupełnie
NTG;-)

Nikt


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-05 18:43:37

Temat: Re: sprawność człowieka
Od: "Brian" <b...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeżelibysmy mogli wziąć po 10 obrączek od każdego, to byłoby proste, ale
jeszcze pomyślę.

brian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rozwod+dzieci
Polubiony z musu, znienawidzony kiedyś, szum miasta za oknami.
Stereotypy
ostry chat!!! zapraszamy ... :)))
terapeutyczne grupy wsparcia, W-wa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »