Data: 2003-02-27 18:37:39
Temat: Re: sprawozdanie z Białegostoku
Od: "Pusia" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miło było poznac Arlete oraz jej kolezanki ,ktore nie maja dostepu do
neta,jedna z nich oprocz krzyzykowania szyje prawie wszystkie rzeczy dla
siebie,wiec jak bede miala jakis problem jako poczatkujaca"krawcowa" to juz
wiem do kogo sie zwrocic o rade.
To było baaaardzo miłe popołudniowe,tłustoczwartkowe spotkanko pozytywnie
zakreconych :))))
Pusia a czasami Beata
|