Data: 2004-09-03 13:54:34
Temat: Re: sprawy "kobiece" a leczenie faceta :)
Od: "morepig" <mmMAŁPA@ibz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dominika" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cha5m3$hml$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>
> > A moz.e by tak sprawdzic , czy nie jestes zakaz.ona brodawczakeim?
>
>
> A co to takiego? Jak mozna sie tym zarazic(mam jednego partnera)? Jakie to
> ma konsekwencje i jak sie to leczy?
>
http://portalwiedzy.onet.pl/29246,haslo.html
nie wiem czy o to vladowi chodzilo, ale chyba raczej nie...??
a co do tego leczenia partnera- kup mu clotrimazol krem i niech go postosuje
na wszelki wypadek- jest bez recepty. nie zaszkodzi a zawsze sie moze okazac
ze on tez zarazony albo co czeste ze on to przyniosl... (np. z publicznej
toalety, nic innego nie sugeruje ;-) )
no i na czas waszego leczenia zero sexiku ;-) zeby sie wyleczylo i nie
nanosilo nowego czegos... tak mi zawsze lekarze (duzo ich bylo) powtarzali
|