On Wed, 2 Jun 2004 12:45:17 +0200, in pl.rec.uroda "naomi"
<a...@i...pl> wrote in :

>Hejka!
>Zanlazłam cos, tylko sie nie złośćie :

na Ciebie? w życiu.

> Uważam, że nie ma lepszego sposobu na włosy niż nafta. Oczywiście
>teraz w aptece można dostać naftę oczyszczoną, ale ja pamiętam ja mi mama
>nacierała taką zwykłą. Co za smród!! Stosujesie to podobnie jak czarną rzepę
>przed myciem głowy. Można dodać żółtko i parę kropel wódki lub innego
>alkocholu. Po myciu spłukujemy wodą z octem. Nie polecam tej kuracji przed
>randką. Najlepiej na weekend kiedy nigdzie nie wychodzimy. Blond włosy płucz
>rumiankiem, ciemne korą dębu. To stare babcine metody, ale nadal skuteczne.
>Życzę mocnych i gęstych włosów oraz cierpliwości.

aż mam ochotę wejśc na to lub inne forum i dopisać, że anchois
naprawdę świetnie robią na włosy. tylko po to, żeby potem przeczytać
twojego posta pytającego, czy lepsze są w zalewie koperkowej, czy
niekoperkowej.

na wypadek, gdybyś nie do końca zrozumiała: na forum każdy może
napisać wszystko. niekoniecznie są to dobre rady.

ale, z drugiej strony, to Ty będziesz wonieć jak stacja benzynowa z
lekką domieszką wczorajszej imprezki. co mi tam.

an//