Data: 2008-02-05 07:33:45
Temat: Re: stare (i nie tylko stare) korzenie
Od: Kresowiec <i...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kazimierz schrieb:
> Na dzialce poprzedni wlasciciel zostawil mi kilka pniakow, ktore wystaja na
> kilkanascie, kilkadziesiat cm nad ziemia.
> Pniaki sa zarowno stare, (prawie) sprochniale, jak i w swieze (takie roczne
> lub dwuletnie).
> Chcialbym si tego pozbyc. Szpadel i siekiere traktuje jako ostatecznosc.
> Gdzies slyszalem, ze jest preparat ktory wspomaga roklad korzeni i tych
> pniakow.
> Pomozecie?
>
Te preparaty mozna o kant wiadomo czego rozbic. Albo masz czas i
pobawisz sie siekiera albo jak Johnny radzil zamowisz frezarke. Taka
frezarka potrafi w glab do 60 cm poharatac korzenie. Niestety w
zaleznosci od urzadzenia moga w ziemi pozostac wieksze kawalki, ktore
trzeba wybrac recznie. Sa tez frezarki, ktore miela doslownie na
trociny. Jesli pnie wystaja wystarczajaco wysoko, mozna czasami koparka
wyrwac i to jest w sumie najlepsze rozwiazanie. Niestety u mnie pien
starej czeresni byl tuz przy betonowym fundamencie i musialem
odlkopywac, czyscic z ziemi i pila motorowa nacinac. W innym miejscu
zamowilem frezarke i sladu nie ma. Praktycznie natychmiast po dodaniu
ziemi kompostowej moglem sadzic nowe rosliny.
Irek
|