Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.astercity.n
et!news.aster.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <edv9jg$211t$1@news2.ipartners.pl>
Subject: Re: strach
Date: Sat, 9 Sep 2006 23:55:53 +0200
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
Lines: 32
Message-ID: <45032cf1$0$17961$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 09 Sep 2006 21:06:57 GMT
NNTP-Posting-Host: 10.79.7.31
X-Trace: 1157836017 mamut2.aster.pl 17961 10.79.7.31:1323
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:351343
Ukryj nagłówki
Użytkownik "asia" napisał w wiadomości
> Mam problem. Od małego bałam sie zostawac sama ale i tez sama spac albo
> zasypiac w ciemnym pokoju. Do tej pory mam ten problem. Gdy czasami zostaje
> sama, jak moi rodzice wyjeżdżają gdzies to sie boje zasnąć. Najczesciej
> ogladam przez cała noc telewizjie i dopiero nad ranem jak sie robi widno to
> dopiero usne. Pomóżcie.
Ja tak miałem do w wieku, kiedy jescze do przedszkola chodziłem i w pierwszej
może klasie szk.podst. Potem te lęki nagle zniknęły.
Pamiętam ten potworny strach czychający na mnie z każdego zakątka mieszkania w
biały dzień i paniczny lęk, że matka nie wróci, bo coś jej się stanie daleko od
domu. Wtedy zostanę sam i nikt się mną nie zainteresuje.
Strach był tak silny, że popchnął mnie raz do wyłamania zamka w drzwiach
wejścowych, a innym razem z wyszedłem z domu przez balkon pokonując cztery
piętra w dół po rusztowaniach z narażeniem życia.
Pamiętam, że kiedy znajdowałem się juz na zewnątrz, strach mijał. Czekałem na
matkę pod domem.
Podobna obawa o życie matki towarzyszyła mi na pierwszych szkolnych koloniach.
Całymi dniami czyniłem jakieś wróżby. Jak uda mi się pod rząd odbić pięć razy
piłkę o ścianę i złapać, to mama żyje. Jak uda mi się dziesięć, to mama
przyjedzie w niedzielę. Albo: Jeśli stąd do jadalni będzie pięćdziesiąt kroków,
to dzisiaj dostanę list od mamy....
Asia! Tobie też to przejdzie.
pozdrawiam
michał
|