Data: 2004-10-10 20:14:28
Temat: Re: strach przed ciemnoscia
Od: "Fsanz" <f...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik kasto <9...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ckc2nl$rea$...@i...gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Fsanz" <f...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:ckb6i3$7j4$1@opal.icpnet.pl...
> > skoro ty sie boisz duchów a nie ciemności, to zupełnie inna sprawa.
> > odpowiedz mi na pytanie - i co ci taki duch zrobi w tym kącie?
> > siedzis w pokoju i wiesz ze one sie budza i wyłąża z każdego kąta, albo
> > patrza na ciebie. obserwują?
> > powiedz dokładnie czego sie boisz...
>
> A skad ja mam wiedziec? Po prostu sie boje. Mam wrazenie, ze w poblizu sa
> duchy, które ciagle gdzies sie czaja za moimi plecami, ale jest tak tylko
w
> nocy czy wieczorem. Wiem, ze to pewnie absurdalne i nic takiego w
> rzeczywistosci sie nie dzieje, ale strach jest i juz. Kiedys myslalam, ze
z
> tego wyrosne, a tu gucio.
>
ok. a wiec porozmawiaj ze specjalistą.
ja nie chce radzic w ciemno.
ale na zdrowy rozum - jesli okreslisz czego te duchy oczekuja od ciebie, czy
tylko patrzą, czy zagrazaja twojemu życiu? moze proba oswojenia sie z nimi?
przemawiania do nich?
usmiechania sie? radosnego przywitania?
nie wiem w jakkim jestes wieku. trudno mi radzic.
pare sposobów moge polecic nic wiecej.
duchy nie sa od tego zeby sie ich bac, tylko od tego zeby z nimi rozmawiac.
usmiechac sie. Moze tak spróbuj pomyslec
pozdrawiam
Fsanz
|