Re: straszne

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-04-12 08:38:30

Temat: Re: straszne
Od: Marlena <l...@b...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

"mae" <m...@p...pl> zapisuje: > mój facet już chyba mnie nie kocha. żałosne ale
tak jest. jestem chora mam
> gorączkę, zapalenie ucha i krtani , ledwo zyje, litery kręcą mi sie na
> klawiaturze a on nie potrafi zrozumieć że nie mam siły sprzątnąć i w ogóle
> się o mnie nie troszczy. pojscie po zakupy to dla niego wielki problem. co
> bedzie pozniej?
> az zal ze przez tak długi czas byłam taka slepa. chyba go naprawde zostawie
> plakac mi sie chce
> no i co ja mam zrobic?
>
>
Jesli potrafisz to wyrycz sie, wykrzycz z siebie uczucia. Potem zacznij myslec.
Trzymaj sie. Nie jestes sama :-)

Pozdrawiam cie cieplo
Marlena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-04-12 09:30:04

Temat: Re: straszne cd. też zachorował
Od: "mae" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

On też zachorował. Powaliło go tak jak i mnie. Leżymy w jednym łóżku,
chrząkamy, jęczymy, chruchlamy i teraz w ogóle nie ma kto pójść na zakupy.
Na szczęście mamy słoiki z kompotami i konfitury.
Hi, hi, hi.
Mae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-12 10:44:14

Temat: Odp: straszne cd. też zachorował
Od: <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

no dobra , to juz staje sie nudne
(jasnowidz)

Użytkownik mae <m...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8d1j2e$73q$...@s...atcom.net.pl...
> On też zachorował. Powaliło go tak jak i mnie. Leżymy w jednym łóżku,
> chrząkamy, jęczymy, chruchlamy i teraz w ogóle nie ma kto pójść na zakupy.
> Na szczęście mamy słoiki z kompotami i konfitury.
> Hi, hi, hi.
> Mae
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-12 11:20:38

Temat: Re: straszne cd. też zachorował
Od: "mae" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

A wlaśnie że robi się ciekawie, jak poczuje sie tak jak ja, to może się
uwrażliwi. Tymczasem przez najbliższe 3 dni pozostanę ciężko chora
mae

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-12 14:56:19

Temat: Odp: straszne cd. też zachorował
Od: <s...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

widze ze zaczynasz gierki ze swoim kochasiem... ok, ale czy musisz tym
katowac liste ? Dostalas juz kilka odpowiedzi, reszta zalezy do ciebie ,
chyba ze chcesz robic psychoterapie na liscie ..... mozna i tak .... , ale
ja gasze swiatlo i wychodze ,

narazie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-04-15 19:09:12

Temat: Re: straszne cd. też zachorował
Od: "Moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

s...@a...com.pl napisał(a) w wiadomości: ...
>widze ze zaczynasz gierki ze swoim kochasiem... ok, ale czy musisz tym
>katowac liste ? Dostalas juz kilka odpowiedzi, reszta zalezy do ciebie ,
>chyba ze chcesz robic psychoterapie na liscie ..... mozna i tak .... , ale
>ja gasze swiatlo i wychodze ,
>
>narazie

Taak, bieżesz go na litość, sama się przez to zniżasz,w każdym razie
obniżasz loty . Może nawet to Twój organizm sygnalizuje Ci, że mu się to nie
podoba? A on - żeby wymigać się od sprzątania i innych zwykłych (dla Ciebie,
bo nie dla niego) czynności - też do wyra.
No więc- albo rozpieszczonego dzidziusia zmienisz poprzez pokazanie mu, co
Ci się w nim nie podoba, albo... - wybierz sama, bo coś z tym musisz zrobić.
Pozdrówka, no i skutecznej kuracji :-)

Moncia