« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-09-04 14:54:18
Temat: Re: strata
> Pisałem o tych którzy byli w tej szkole.
> Kiedy widziałem kiedy komandosy ruszali sie jak na majówce robiło mi się
> smutno
> że tacy nieudolnicy bronią tych biednych ludzi
>
> Jacek
>
>
ja niestety nie mam tv i informacje mialam glownie z radia i sieci
moze to i lepiej ze tego nie widzialam...
relacje z radia byly wystarczajaco przerazajace
az strach pomyslec jak by sie taka sytuacja rozegrala w polsce i jaki by byl
jej scenariusz i bilans...
bo szczerze watpie czy wyszkolenie naszego wojska jest lepsze...
kasiatoya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-09-04 15:45:52
Temat: Re: strata"Kasiatoya" <k...@g...pl> wrote in message
news:chcjr2$iir$1@inews.gazeta.pl...
>
>> jak swiat siwtaem krew niewinnych przelewal sie
>> od jego zarania, i przelewac niestety bedzie.
>> chyba taka natura ludzka.
>
> to znaczy ze sie z tym zgadzasz?
> akceptujac ten przejaw natury ludzkiej dajesz przyzwolenie na takie akcje
> terrorystyczne?
znaczy to tyle, ze ludzie zawsze tacy byli z zapewne beda.
>
> ja mysle ze to bylo bardzo nieludzkie nawet nie zwierzece
> nawet w swiecie zwierzat najbardziej chronione sa mlode
> dlatego tak bardzo przeraza ten atak na dzieci...
a ja mysle, ze kazdu przejwa okrucienstwa jest
nieludzki.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-09-04 16:23:46
Temat: Re: strata
> a ja mysle, ze kazdy przejaw okrucienstwa jest
> nieludzki.
zgadzam sie
od kiedy mam dziecko zrozumialam ze najwiekszy strach to nie ten o wlasne
zycie ale o zycie swojego dziecka
dlatego tak bardzo ten atak i jego okrucienstwo jest dla mnie wstrzasajacy
kasiatoya
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-09-04 16:44:50
Temat: Re: strata"Kasiatoya" <k...@g...pl> wrote in message
news:chcq2b$e91$1@inews.gazeta.pl...
> od kiedy mam dziecko zrozumialam ze najwiekszy strach to nie ten o wlasne
> zycie ale o zycie swojego dziecka
> dlatego tak bardzo ten atak i jego okrucienstwo jest dla mnie wstrzasajacy
to ja sie boje o wszystkich moich najblizszych
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-09-04 16:56:30
Temat: Re: strataStraszna sprawa...
Najgorsze, że to całe wydarzenie to ani początek, ani zapewne koniec tego,
co dzieje się w związku z Czeczenią.
Działań terrorystów nie można niczym usprawiedliwić ale trzeba pamiętać
także o podobnych okrucieństwach popełnianych na Czeczeńcach przez Rosjan -
okrucieństwach na które Zachód przymyka oko i o których mówi się coraz
mniej, choć problem przecież nagle nie zniknął. Obawiam się, że wydarzenia w
Osetii będą dla Rosjan wygodnym wytłumaczeniem dla podtrzymywania terroru
i -oby nie - jeszcze bardziej bezlitosnego traktowania "podbitej" Czeczenii.
Straszne, że najbardziej cierpią na tym niewinni - dzieci, kobiety, ludzie
niezaangażowani w walkę, chcący po prostu normalnie żyć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-09-04 17:58:27
Temat: Re: strataJacek wrote:
> Rozumiem dlaczego czeczeńcy walczą z Rosją ale dlaczego atakuje dzieci
> przecież powinni udarzać w miejsca w których rodzi się ich problem
> powinni podłożyć bombę pod kreml, zaatakować siedzibę partii Putina
Bo to są TERRORYŚCI. Chcą pokazać śiwatu swoją sprawę, to robią wszystko,
żeby było głośno - a najgłośniej jest, jak się uderza w czułe miejsce -
która telewizja nie pokaże sto razy biednych, zabitych dziesiątkami dzieci?
Która oprze się pokusie pokazania, jak obcina się głowę cywilowi pojmanemu
przez terrorystów? Jakby uderzyli w generałów, to pomyślelibyśmy - "ot,
zemścili się", ale jak się pozabija cywilów, to świat jest poruszony, bo
każdy choć przez chwilę pomyśli "to mogla być moja szkoła, mogłem jechać
tym pociągiem, następnym razem mogą mnie dosięgnąć".
IMHO media robią terrorystom przysługę, relacjonując takie wydarzenia,
ilustrując je zdjęciami, bo ułatwiają im osiągnięcie celu (pokażemy światu,
że wiele możemy).
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-09-04 18:03:35
Temat: Re: strataKasiatoya wrote:
> ja mysle ze to bylo bardzo nieludzkie nawet nie zwierzece
> nawet w swiecie zwierzat najbardziej chronione sa mlode
> dlatego tak bardzo przeraza ten atak na dzieci...
Jeśli już porównujesz - co robi lew, kiedy pokona starszego i słabszego
dotychczasowego przywódcę haremu? Rozprawia się z jego młodymi właśnie...
Atak jest na najsłabszych, bo ma przerażać, takie są założenia terrorystow.
W końcu zaatakowany powinien zacząć bronić wlasnych młodych, ale chyba nie
w Rosji...
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-09-04 18:14:48
Temat: Re: strataKasiatoya w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
>> Jestem na niego jeszcze bardziej zły że wydając tyle kasy na zbrojenia nie
>> jest w stanie wyszkolić grupy komandosów którzy potrafili by pozabijać tych
>> piekielnych bandytów jeden po drugim.
> ja bym chyba wolala zeby bardziej sie przylozyl do szkolenia negocjatorow i
> kadry ktora podejmuje dezycje i wydaje rozkazy
Myślałaś o pokierowaniu w inny sposób swoją karierą zawodową?
Pytam, bo m.in. ciekaw jestem, jaką decyzję podjęłabyś Ty wiedząc, że
dzieci od dwóch dni mają zakaz picia, w szkole zakładnicy leżą jeden
obok drugiego, jest duszno (o stresie i nerwach nie zapominając).
http://info.onet.pl/974585,12,item.html
Może nie przyszło Ci do głowy, że każdy dzień więcej spędzony tam to
większe okaleczenie psychiczne tych dzieci?
A nuż komuś nerwy odmówiłyby posłuszeństwa a inni zaczęli biec za nim
- tratatata! i 40 trupów? Albo clik-BUM! i 140 trupów?
Według mądrych głów czas grał na niekorzyść terrorystów.
Hallo, w którym miejscu, skoro to zakładnicy/dzieci nie dostawały jeść
i pić?
Ktoś zapomniał (przy stopniowaniu niekorzyści), że na kilometr przed
terrorystami były jeszcze ofiary.
Ponadto pamiętajmy, że wiele zakładników to ofiary _wybuchów_ -
przecież niezależni od siebie eksperci przestrzegali, że nie ma rady
na zaminowany budynek, terrorystów i tłumy zakładników - że będą
ofiary.
Tylko na filmach Stallone, Jean Claude van-Damme lub Seagal wyciągają
w ostatniej chwili właściwy drucik, drugą nogą rozwalając tłumy
fanatyków, a na końcu siadają na blachę, odpalają ładunek pod nią i
ewakuują się na sekundę przed megaogólną eksplozją.
Skąd wiecie, że w budynku zakładnicy nie biegali przed lufami, sami
się niepotrzebnie narażając? Bo na filmach jest inaczej?
Bardzo łatwo jest ferować wyroki - czy to w neutralnej Szwecji,
odległych USA czy nawet w jako tako bezpiecznej Polsce.
Proszę bardzo, kochane matki-TombRaiderki - GROM czeka na Wasze
zgłoszenia, Wyższe Szkoły Oficerskie również - skoro taktyka i
dowództwo nie mają przed Wami żadnych tajemnic...
--
Z cyklu 'Walka o Usenet':
Nie pouczaj religera o jego religii! (c) Albert Jacher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-09-04 18:34:58
Temat: Re: strata
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:17g6wy6cjsxml$.vn3x8j0yy51r.dlg@40tude.net...
Kilka pytań dla jasności:
1. Widziałeś komandosa leniwie wchodzącego przez okno ?
2. Widzałeś kordon policyjny ?
3. Widziałeś choć jednego komandosa który miałby normalne dla komandosa
wyposażenie?
4. Widziałes choć jednego który miał choć słuchawkę w uchu?
5. Widziałeś zasłonę dymną?
6. Widziałeś karetki ?
7. Słyszałeś o akcjach gromu?
8. Pamietasz akcję odbijania zakładników w peru ?
9. Jak myślisz ile czasu potrzeba by przerzucić tam prawdziwych komandosów,
takich którzy strzega Kremla?
10. Wierzysz w noktowizory, mikorfony kierunkowe, kamery termowizyjne,
mikroroboty, mikrokamery?
Ja widziałem komletny bałagan
Nie widziałem snajperów którzy zdejmują każdego terorystę który próbuje
strzelaac do uciekających dzieci
Nie wspomnę, że nie przekazano wody i żywności
Pozdrawiam
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-09-04 20:15:04
Temat: Re: strataKasiatoya w wysiłku wydalił(a) z siebie takie oto konkrety:
> az strach pomyslec jak by sie taka sytuacja rozegrala w polsce i jaki by byl
> jej scenariusz i bilans...
> bo szczerze watpie czy wyszkolenie naszego wojska jest lepsze...
Czy lepsze od rosyjskiego - nie wiem, ale na pewno jest dobre.
Fakt uznania polskich sił specjalnych (chociażby GROMu) w świecie,
uznania dla polskiego wojska (którego poziom niektórzy początkowo
szacowali na niższy) mówi sam za siebie.
O poziomie tej jednostki niech zaświadczy tylko fakt, że ćwiczą z
ostrą amunicją.
Tyle, że Jacek chyba słusznie zauważył - nie o wojsko a o jednostki AT
chodzi.
--
Z cyklu 'Walka o Usenet':
Nie pouczaj religera o jego religii! (c) Albert Jacher
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |