Uzytkownik <s...@a...pl> napisal w wiadomosci
news:cju4bh$jcp$1@news.onet.pl...


> chcialabym uzyskac jedna informacje. Przy kazdym produkcie widnieje cena
> np w dolarach i dodatkowo mozna ustawic sobie cene w polskich zlotych.
> Jest jeden problem (tu podaje przyklad) Chanel chance 50 ml kosztuje 50$
> natomiast cena w PLN to 207 zl. Wychodzi na to ze przeliczaja po kursie
> 4,14? Czy moze rekompensuja sobie darmowa wysyke do kazdego miejsca na
> swiecie?

Wprawdzie jeszcze tam nie zamawialam, ale doczytalam, ze ceny np. w
zlotówkach sa tylko orientacyjne. I tak kasuja Cie w podstawowych walutach
($, eur, funt i cos tam jeszcze - do wyboru). A kurs do cen orientacyjnych
pewnie biora jakis lokalny czyli z Honkongu. Nie co na niego patrzec.

Ustaw sobie wyswietlanie cen w takiej walucie, w jakiej jest rozliczana
Twoja karta platnicza ($ lub euro). Na stronie www swojego banku dowiesz sie
po jakim kursie sprzedaje on te walute w dniu zlozenia zamówienia. Mnozysz
cene razy ten kurs i w ten sposób bedziesz widziec dokladnie, ile Cie dany
kosmetyk bedzie kosztowal.

--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) ibeko (dot) com (dot) pl