>
> Akurat w dziale kosmetyków takie podejście zupełnie się nie sprawdza.
> Najwięksi podróbiarze mają same pozytywne komentarze (bo kupuja u nich za
> przeproszeniem inteligentne inaczej). Natomiast osoby sprzedające oryginały
> mają często całkiem sporo negatywów (np. wspominany tu niedawno babsss).

Nie za bardzo rozumiem. Po pierwsze jak ktoś ma całkiem sporo negatywów to
jakoś je musiał zarobić, niezależnie od tego co sprzedaje. Kupiłem w Serwisie
(razem z moją moja dziewczyną) kilkanaście kosmetyków i nie zdażyło mi się,
żeby towar był niezgodny z opisem, chociaż wielokrotnie zdażyło mi się
odstępować od zawarcia transakcji w przypadkach wątpliwych. Jak mam wątpliwości
po prostu pytam o pochodzenie kosmetyku, czasami proszę o dodatkowe fotki do
porównania i zwykle otrzymuję te informacje. A jak nie, albo ktoś bałamuci to
po prostu nie kupuję... A w przypadku niezgodności towaru z opisem lub
odpowiedzią na wcześniejsze pytanie nie wahałbym sie wystawić stosownego
komentarza...
A co do listy - szkoda, że nie sprzedaję kosmetyków - chętnie bym ją sporządził
i się umieścil na czołowej lokacie...;-)...
Wolę więc polegać na własnym zdrowym rozsądku a nie na jakiejś liście - skąd
pewność, że nie przyłoży się do jej powstania osoba "inteligentna inaczej" albo
pospolity naciągacz??

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl