sukces problem porażka i ja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14

11. Data: 2008-01-16 11:29:00

Temat: Re: sukces problem porażka i ja
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

p...@p...onet.pl wrote:

>
> (I) który z tych leków:
>
> 1) http://pl.wikipedia.org/wiki/Flukonazol
> 2) http://pl.wikipedia.org/wiki/Nystatyna
>
> jest bezpieczniejszy - jak bralem nystatynę (okolo 1, 2 tabletki deziennie
> okolo 2 tygodnie to lekko bolaly mnie te nerki ale postanowilem to olać i
> dobrze zrobilem bo osiagnalem w koncu to wyleczenie) Teraz mam recepte na
> flukonazol (dala mi dermatolożka) Nystatyna lek przeze mnie jak mowie
> sprawdzony i dzialajacy nie mam recepty - bylem w aptece i 'tylko na
> recepte' (moge jeszcze ew isc do innej lekarki domowej moze ma troche
> rozumu i mi przepisze)
>

nystatyna jest o wiele, wiele bezpieczniejsza, ale jednocześnie mniej
skuteczna. Flukonazol teoretycznie może nawet zabić, nystatynka
teoretycznie w ogóle nie powinna mieć ŻADNYCH skutków ubocznych. Co do
recept, kupowałem nystatynę parę razy, na 5 aptek w 4 sprzedali mi bez
dyskusji.

> (II) łykam troche suplementow witamin (taki calosciowy) + oddzielnie
> b complex - rowniez wapno musujace -- dokładnie czego nie powinienem
> jesc? (odstawilem wszystko co mz ma w sobie ewidentny cukier
> czyli rzeczy slodkie, (ptysie 7daysy soki w kartonie napoje gazowane itp)
> za wyjatkiem owoców - nie wiem jak z makaronem albo np uszkami/knedlikami
> z mrozonek (?) - pije tez sok z pomidorow, jem niby glownie ryby mieso
> i warzywa /ale mimo tego powolutku od tego sprobowania cukru znowu
> zaczynam czuc sie chorszy) Mógłbyś moze znowu wypunktować mi
> czego ABSOLUTNIE nie powinienem jesc, a co KONIECZNIE? Bo jesli mialbym
> nie brac tych lekow to w tej chwili jedyna nadzieją jest dla mnie
> ze jakas z tych diet zadziała - ale okropnie trudno jest mi ją
> dobrać. Działa nystatyna+moja dieta - sama moja obecna dieta (przynajmniej
> nalozona na moj 50% stan chorobowy nie dziala poki co tak dobrze.
>

Nie wolno:

cukru
napoi gazowanych
białego makaronu, białego pieczywa

Wolno

wszystko inne
pieczywo razowe, makaron razowy

Nie powinno się

za dużo owoców

Powinno się

otręby

I koniecznie spora ilość suplementów, pepsi którą piłeś wypłukuje magnez,
wapń, cynk. Zwłaszcza wypłukanie magnezu i cynku wywoła bardzo silne
osłabienie organizmu, a w konsekwencji np rozwój candida.

Kup sobie coś takiego jak Zincteral, masz za 5 zł bodajże 50 tabletek po 45
mg jonów cynku, starczy 1 tabletka dziennie - pomiędzy posiłkami. O
magnezie pisałem ze 20 razy.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-01-16 15:03:19

Temat: Re: sukces problem porażka i ja
Od: "JS" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> nystatyna jest o wiele, wiele bezpieczniejsza, ale jednocześnie mniej
> skuteczna. Flukonazol teoretycznie może nawet zabić, nystatynka
> teoretycznie w ogóle nie powinna mieć ŻADNYCH skutków ubocznych. Co do
> recept, kupowałem nystatynę parę razy, na 5 aptek w 4 sprzedali mi bez
> dyskusji.
>

Niestety boje sie ze jak powiem ze chce nystatyne bedą podejrzewali
ze chce ja w jakichs tajemniczych zlych celach i jestem oszustem - w ten
sposob ludzie czesto robią z nieoszusta oszusta - zdażylo juz mi sie
pare razy w zyciu

> > (II) łykam troche suplementow witamin (taki calosciowy) + oddzielnie
> > b complex - rowniez wapno musujace -- dokładnie czego nie powinienem
> > jesc? (odstawilem wszystko co mz ma w sobie ewidentny cukier
> > czyli rzeczy slodkie, (ptysie 7daysy soki w kartonie napoje gazowane itp)
> > za wyjatkiem owoców - nie wiem jak z makaronem albo np uszkami/knedlikami
> > z mrozonek (?) - pije tez sok z pomidorow, jem niby glownie ryby mieso
> > i warzywa /ale mimo tego powolutku od tego sprobowania cukru znowu
> > zaczynam czuc sie chorszy) Mógłbyś moze znowu wypunktować mi
> > czego ABSOLUTNIE nie powinienem jesc, a co KONIECZNIE? Bo jesli mialbym
> > nie brac tych lekow to w tej chwili jedyna nadzieją jest dla mnie
> > ze jakas z tych diet zadziała - ale okropnie trudno jest mi ją
> > dobrać. Działa nystatyna+moja dieta - sama moja obecna dieta (przynajmniej
> > nalozona na moj 50% stan chorobowy nie dziala poki co tak dobrze.
> >
>
> Nie wolno:
>
> cukru
> napoi gazowanych
> białego makaronu, białego pieczywa
>

A slone paluszki? Ostatnio duzo ich jem. Genaralnie jaka zasada stoi
pod tym czego moge nie jest a co jesc - mozesz sie moze odwolac do
zrodla tej zasady? :-( Generalnie jestem smutny i zly - mimo ze
to ze wreszcie znalazlem sposob ktory dziala ogromnie odmienia postac
rzeczy. Budzę sie wypoczęty z poczuciem swoistego wyspania
ze moge sie przeciagac (nie zdarzalo mi sie to juz od paru lat)

> Wolno
>
> wszystko inne
> pieczywo razowe, makaron razowy
>
> Nie powinno się
>
> za dużo owoców
>
> Powinno się
>
> otręby
>
>
> I koniecznie spora ilość suplementów, pepsi którą piłeś wypłukuje magnez,
> wapń, cynk. Zwłaszcza wypłukanie magnezu i cynku wywoła bardzo silne
> osłabienie organizmu, a w konsekwencji np rozwój candida.
>
pepsi teraz nie pije mam magnez mam cynk i mam wapń - troche lykam choć
nieregularnie tj rzadko - jak mi sie przypomni.

TNX

Js

> Kup sobie coś takiego jak Zincteral, masz za 5 zł bodajże 50 tabletek po 45
> mg jonów cynku, starczy 1 tabletka dziennie - pomiędzy posiłkami. O
> magnezie pisałem ze 20 razy.
>
> --
> www.vegie.pl

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2008-01-16 17:25:15

Temat: Re: sukces problem porażka i ja
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

JS wrote:

>>
>
> A slone paluszki? Ostatnio duzo ich jem. Genaralnie jaka zasada stoi
> pod tym czego moge nie jest a co jesc - mozesz sie moze odwolac do
> zrodla tej zasady? :-( Generalnie jestem smutny i zly - mimo ze
> to ze wreszcie znalazlem sposob ktory dziala ogromnie odmienia postac
> rzeczy. Budzę sie wypoczęty z poczuciem swoistego wyspania
> ze moge sie przeciagac (nie zdarzalo mi sie to juz od paru lat)
>

eh, jak już musisz, to zagryź te słone paluszki otrębami. jak się budzisz
wypoczęty a wcześniej nie, to pewnie znaczy że sobie magnez wypłukałeś tą
pepsi.

>>
> pepsi teraz nie pije mam magnez mam cynk i mam wapń - troche lykam choć
> nieregularnie tj rzadko - jak mi sie przypomni.
>

no to sobie przypominaj częściej. Gdybyś mnie posłuchał parę miesięcy temu,
byłbyś od paru miesięcy całkowicie zdrowy.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2008-01-17 10:09:09

Temat: Re: sukces problem porażka i ja
Od: "JS" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> JS wrote:
>
> >>
> >
> > A slone paluszki? Ostatnio duzo ich jem. Genaralnie jaka zasada stoi
> > pod tym czego moge nie jest a co jesc - mozesz sie moze odwolac do
> > zrodla tej zasady? :-( Generalnie jestem smutny i zly - mimo ze
> > to ze wreszcie znalazlem sposob ktory dziala ogromnie odmienia postac
> > rzeczy. Budzę sie wypoczęty z poczuciem swoistego wyspania
> > ze moge sie przeciagac (nie zdarzalo mi sie to juz od paru lat)
> >
>
> eh, jak już musisz, to zagryź te słone paluszki otrębami. jak się budzisz
> wypoczęty a wcześniej nie, to pewnie znaczy że sobie magnez wypłukałeś tą
> pepsi.
>
>

Obecnie czuje sie zdrowiej choc nie do końca. Zdobyłem nystatynę ale
w proszku dwa pudeleczka (taką jakby chyba dla dzieci) - ale chyba to
odpowiednik tej w pigulkach z obliczeń aptekarki wynika ze ta w proszku =
5 pigulkom czyli mam odpowiednik 10 pigulek ledwie - teraz to w kilka dni
lyknę i zobacze czy mi sie poprawi. Jakoś wogole dziwnie się ostatnio czuję
nie wiem czy to nie antybiotyk mi cos lekko nie rozwalił (choć pewnie nie)
- mianowicie mam dziwnie bladoróżową skórę i chodze jakbym byl jakis proszkowy
obsypany jakby proszkiem kredą - takie dziwne uczucie. Po tej kuracji
antybiotykami przeciwko wirtualnej boreliozie(a w sumie lyknalem ich tego
swego czasu lacznie ze 20-30 ampulek) pewnie powinienem zbadac sobie
parametry krwi ale nie chce mi sie biegać bo to masa biegania - a lekarze
są ciężcy (rzygam juz nimi w sumie - w sumie nic mi nie pomogli
raczej jedynie faktycznie szkodzą) wiec chyba oleję to tylko niepokoje sie
czemu jestem taki sproszkowany - ale to moze jakis szczegol - moze to
np strasznie h-jowy szampon z posmakiem ogorka ktorego ostatnio uzywam
bo lepszy mi sie skończył (taki z bambusem i orzechami Timotei - byl dobry)
:-( OK łyknę tę zawiesinę i bede dalej jechal na bezcukrzu. :-/

tnx, JS

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl