Data: 2003-01-13 12:43:35
Temat: Re: suknia dla "księzniczki" czyli ujawniam się
Od: g...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
hehe, ale się narobiło!!!!!!Okazuje się, że przez fanaberie 4 latki można się
wiele nauczyć!!!!!!!I wykazałam się kobiecą intuicją robiąc spód sukni z
półklosza...a zrobiłam tak z lenistwa, bo mi sie marszczyć nie chciało, a nie z
powodu znajomości technik szycia. A tak w ogóle, to najważniejsza jest pasja
(jak mawia Małysz), bo jak zobaczyłam tę suknię wczoraj, to pomyslałam, że za
nic by mi się nie chciało jej teraz szyć.A wtedy ze śpiewem na ustach w weekend
uszyłam...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|