Data: 2003-07-05 14:04:09
Temat: Re: suknia slubna
Od: o...@b...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> o...@b...pl napisal(a):
>
> > A czy moze ktos z grupy mial juz stycznosc z szyciem sukienki slubnej? Bo
> > prawde mowiac nie wiem, czy to nie bedzie porywanie sie z motyka na slonce.
>
> Mial. ;-)))
> Ale to bylo dawno temu (wlasny slub) - a sukienka to nie byla "typowa
> sukienka slubna" tylko dosc elegancka suknia z jedwabiu, shantung.
> A wtedy jeszcze nie umialam szyc.
> Musisz sobie odpowiedziec na kilka podstawowych pytan:
> czy umiesz uszyc sukienke, tak zeby dobrze lezala? Taka z cieciami,
> wszywanymi rekawami etc. etc.
> Jesli tak: to radzilabym kupic TANI material i sprobowac uszyc te slubna.
Bardzo dziekuje za rady. Szczerze, to ja jestem poczatkujaca "szwaczka" i sama
nie jesyem pewna co potrafie, a czego nie. Ale marzy mi samodzielne uszycie
sukienki. Na pewno skorzystam z rady o modelu probnym. :) Wybralam model,
ktrory nie tylko mi sie podoba, ale wydal sie w miare nieskomplikowany. ZCy
tak jest w rzeczywistosci??
Pozdrawiam, O2l
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|