Data: 2003-05-12 08:27:30
Temat: Re: sumak
Od: e...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> ----- Original Message -----
> From: <e...@p...onet.pl>
> > > Witaj. Co to dla ciebie znaczy spory? Pod moim blokiem w Gorze Kalwarii
> moge
> > > ci wykopac kilka sumakow. Maja ksztalt nierozgalezionych badyli o
> dlugosci
> > > ok 1m. Czy taki rozmiar moze cie uszczesliwic ? :-) Jesli tak to sie
> odezwij
> > > i przystapimy do omawiania kwestii logistycznych
> >
> > Chciałabym żeby miał chociaż ponad 2 metry. Okropnie jestem niecierpliwa
> > Ale jesli nikt nie będzie miał namiarów na taki, to bardzo chetnie
> przystapię
> > do kwestii logistyki z Tobą
> zdziwisz sie ile taki stwor potrafi urosnac w ciagu roku. Zerkne moze
> znajdzie sie wyzszy ale to nadal Bedzie badyl i tak jest dobrze - latwiej go
> przetransportowac, lepiej zniesie przesadzanie. Zdecyduj sie mozliwie szybko
> bo rozwijaja sie coraz mocniej. Co do logistyki to moje dziecko jezdzi
> codziennie do Stolicy do szkoly i jesli sie zgodzi jechac raz z badylem to
> moglabys sobie go odebrac rano na Dworcu Poludniowym. Poczekam chwilke
> gdybys chciala dzis jeszcze uzgadniac transport a jesli nie do do
> poniedzialku
> Tomek
>
> Cześć. Odpowiadam dopiero dzisiaj czyli po łikendzie.
Jesli ten drań sumak tak szybko rośnie to wpadne na dworzec Południowy tylko
podaj dzień i godzine. Dostosuje sie do Twego dziecka. Wielkie dzieki
Ewa
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|