| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2006-06-14 20:52:29
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
"Old Rena" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:e6pobe$8ph$1@news.interia.pl...
> Z tą histerią, to - obawiam się - ja mogę wyskoczyć i zasypywać dziecko
> testami do potrenowania. Syna mam takiego, co ze stoickim spokojem...
> bez paniki... siłom i godnościom osobistom... i te testy łopatą
> odgarnie, po czym zajmie się bardziej interesującymi (i niezwykle
> ważnymi) sprawami. :)
A, to Ty też masz mojego syna? Wypisz, wymaluj. Z łaski, żeby uciszyć
matczyne gderanie, czasem jakiś zrobi, ale siedzieć nad tym? Wykluczone.
Tak było przed testem po podstawówce (zaliczył na 37/40), tak było przed
testem kwalifikacyjnym do klasy lingwistycznej (2 miejsce wśród zdających),
tak było przed konkursem z angielskiego (3 miejsce w szkole), tak jest przed
wszystkimi klasówkami. Teraz znów będzie miał świadectwo z paskiem i średnią
4,8 i ja nie wiem, jak on to robi, bo mnie się wydaje, że on nic nie robi.
(Na opinii nie jedzie, bo to I kl. gimnazjum, więc nie ma jeszcze na czym
jechać). Po teście dla VI-klasistów wyrzuciłam z ryzę testów ściągniętych z
internetu. Poszły na makulaturę w stanie idealnie nieskalanym....
Anka & Adam (14 lat)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2006-06-14 21:21:22
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?miranka napisała:
> A, to Ty też masz mojego syna?
Nie. Mój ma stopnie adekwatne do zainteresowań. :) Z testów do tej pory
był znakomity bez dodatkowych treningów w domu (w pierwszej gimnazjum
zrobili im na początku roku test "rozpoznawczy"), ale... przyszłoroczne
jakby bardziej skomplikowane są tematycznie i wogle.
Pozdrawiam
--
Old Rena, (a tam, co się martwię, do terminu go oddam)
[Renata Gierbisz]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2006-06-14 22:04:11
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
"Old Rena" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:e6puj6$gut$1@news.interia.pl...
Z testów do tej pory
> był znakomity bez dodatkowych treningów w domu (w pierwszej gimnazjum
> zrobili im na początku roku test "rozpoznawczy"), ale... przyszłoroczne
> jakby bardziej skomplikowane są tematycznie i wogle.
Toż ja o tym właśnie piszę. Teraz bez treningów ląduje na górnej półce, ale
za chwilę tego materiału zrobi się za dużo i będzie zbyt skomplikowany, żeby
tak sam do głowy wchodził i.... będzie twarde lądowanie, bo on nie jest
przyzwyczajony do tego, że czegoś trzeba się UCZYĆ.
Widzisz, tak właśnie brzmi moje gderanie:)))) Uwierzyłabyś takiej matce?
(a tam, co się martwię, do terminu go oddam)
Właśnie.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2006-06-16 06:16:14
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
Użytkownik "Lia" :
>
> A co to za poprawianie ocen? I to jeszcze z plastyki?
> Sie dzieciaki wykończą zanim na dobre przystapią do wyścigu szczurów.
> --
W którymś momencie (gdzieś tak na poziomie gimnazjum) zaczyna im to zwisać.
Ale to też nie jest dobry objaw.
W sumie nauka dla samej oceny, lub punktów to wg mnie nie jest to o co
chodzi, ale nie znam szkoły gdzie byłoby inaczej.
Pozdrowienia
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2006-06-16 07:53:57
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?Basia Z. <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> napisał:
> W sumie nauka dla samej oceny, lub punktów to wg mnie nie jest to o co
> chodzi, ale nie znam szkoły gdzie byłoby inaczej.
Szkola powinna rozwijac zainteresowania - i czesto to robi - gdyby zapytac
sie dlaczegow wybralismy taki a nie inny zawod, to czesto okazuje sie, ze
dlatego bo spotkalismy swietnego nauczyciela.
Mnie np. uczyla bardzo dobra anglistka, na ktorej lekcjach prowadzonych
wylacznie w jezyku angielskim opowiadala nam o filmach, sztukach Pintera itd.
I duzo od nas wymagala.
I ten angielski wielu ludziom, ktorzy potem pokonczyli nawet inne studia
bardzo sie przydal - co wiecej ocennilabym, ze byl prowadzony na wyzszym
poziomie niz potem lektorat na uczelni.
Rozwija zainteresowania tez przygotowywanie do olimpiad, np. przy
olimpiadzie z geografii gimnazjalisci mogli chodzic na specjalnie dla nich
przygotowane wyklady na AP. Bylam na jednym jako opieka i musze przyznac,
ze wielu rzeczy o Sudetach nie wiedzialam :-)
Tylko - żeby miec takich nauczycieli, trzeba dostac sie tam gdzie oni
uczą i gdzie nie ma problemu z równaniem do dołu.
Dlatego oceny i punkty. W sumie to wolę, żeby o przyjęciu do
dobrego liceum decydowaly oceny, punkty i system informatyczny,
niz znajomosci (jak niestety bywało czasem do tej pory).
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2006-06-16 10:26:24
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
Użytkownik "Lila" :
> Mnie np. uczyla bardzo dobra anglistka, na ktorej lekcjach prowadzonych
> wylacznie w jezyku angielskim opowiadala nam o filmach, sztukach Pintera
itd.
> I duzo od nas wymagala.
> I ten angielski wielu ludziom, ktorzy potem pokonczyli nawet inne studia
> bardzo sie przydal - co wiecej ocennilabym, ze byl prowadzony na wyzszym
> poziomie niz potem lektorat na uczelni.
>
> Rozwija zainteresowania tez przygotowywanie do olimpiad, np. przy
> olimpiadzie z geografii gimnazjalisci mogli chodzic na specjalnie dla nich
> przygotowane wyklady na AP. Bylam na jednym jako opieka i musze przyznac,
> ze wielu rzeczy o Sudetach nie wiedzialam :-)
>
> Tylko - żeby miec takich nauczycieli, trzeba dostac sie tam gdzie oni
> uczą i gdzie nie ma problemu z równaniem do dołu.
> Dlatego oceny i punkty. W sumie to wolę, żeby o przyjęciu do
> dobrego liceum decydowaly oceny, punkty i system informatyczny,
> niz znajomosci (jak niestety bywało czasem do tej pory).
>
Piszesz o liceum a ja o gimnazjum.
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2006-06-16 11:10:10
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
Użytkownik "Iwon(k)a" :
> dlatego dobrze, ze nie ma zadnego podciagania ocen w stanach.
> wszystko jest jasne, klarnowne, procenty na testach, procenty do
> klasyfikacji. czysto, jasno, sprawiedliwie.
>
U nas tez są testy.
I (na szczęście wg mnie) mają coraz większe znaczenie.
Przykładowo wstęp do dobrego liceum:
Maksimum punktów do uzyskania 200 w tym do 100 za test gimnazjalny, po 20 za
wygranie konkursu na szczeblu wojewódzkim, tylko po 10 za 5 na świadectwie w
III kl gimnazjum i to tylko z 4-5 wybranych przedmiotów (nie ma w tym
rysunków ani śpiewu).
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2006-06-17 09:16:13
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
Użytkownik "@nn" <a...@b...pl> napisał w
| złośliwa wrote:
|
| > czyli z religiii szóstka ? :)
|
| Dlaczego tak sądzisz?
|
bo tylko to mi przyszło do głowy jako przedmiot nie wliczajacy się do
średniej :) Nawet nie miałam pojęcia że coś takiego jak edukacja regionalna
istnieje - hmm to jakiś nowy przedmiot czy stary pod nową nazwą ? A może Wy
z profilowanej podstawówki ?
--
Kasia + 5 letnia Weronika
http://www.weronika.ckj.edu.pl/
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2006-06-17 18:43:44
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?złośliwa wrote:
> bo tylko to mi przyszło do głowy jako przedmiot nie wliczajacy się do
> średniej :) Nawet nie miałam pojęcia że coś takiego jak edukacja
> regionalna istnieje - hmm to jakiś nowy przedmiot czy stary pod nową
> nazwą ? A może Wy z profilowanej podstawówki ?
Nie, my z całkiem normalnej podstawówki ;)
Jedyna różnica pomiędzy tą a innymi szkołami polega na tym, że ta jest
szkołą z klasami integracyjnyjnymi.
A przedmiot chyba nowy, ale głowy nie dam, bo moje dzieci chodzą do tej
szkoły zaledwie 1,5 roku - generalnie chodzi o to, że dzieci poznają swoją
najbliższą okolicę (województwo, powiat, miasto) coś jakby trójpak
(historia, przyroda, geografia) w wersji lokalnej ;)
Oprócz edukacji regionalnej do średniej nie jest też liczona ocena z
j.angielskiego i religii -a jakże:)
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
***** www.madej.master.pl **************** http://skocz.pl/bmhh *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2006-06-18 18:22:45
Temat: Re: świadectwo z czerwonym paskiem?
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:e6oavd$46f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> a czy to świadectwo z paskiem jest naprawdę takie istotne ? I bardziej dla
> ciebie czy dla syna ?
Wiesz, moja córa, która bezustannie twierdziła, że nie są istotne oceny,
że nie uczy się dla ocen, że poc o się uczyc - wystarczy 2 bo to ocena
pozytywna i tylko ta okropna mama gdera....itd itp.
gdy w koncu na koniec roku zabrakło jej do paska 0,2 to
rozpłakała się z rozpaczy. A w zaszłym roku gdy się udało, to cała
promieniała
i jak się zapomni, to przyznaje się, że jej na pasku zależy. A jak pamięta
jaką ma tworzyć autę tumiwisizmu, to twierdzi jak wyżej.
Ten rok tez się skończył sukcesem
Pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |