Data: 2004-01-29 19:54:12
Temat: Re: swiadomosc ktora nic nie zmienia
Od: "cbnet" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
rentoon:
> Tak wiec pytam, gdzie jest to swiatlo, w ktorym wszystko
> wyglada jasniej ?
Czy Jezus posiadal swiadomosc zwiazana z tym co go spotka?
Skoro tak, to dlaczego nie staral sie zapobiec 'niekorzystnej'
sytuacji w jakiej sie znalazl?
Czy stalo sie tak ze wzgledu na swiadomosc jaka posiadal?
Najogolniej zatem nie jest tak ze swiadomosc musi sie wiazac
z aktywnym pragnieniem dokonania zmiany jakiejs waskiej
grupy wybranych aspektow rzeczywistosci postrzeganych
jako 'niekorzystne' ('zle'). Pragnienie takie pojawia sie zawsze
wowczas gdy posiadana wiedza nie wiaze sie z rzeczywista
swiadomoscia.
Czarek
|