Data: 2008-09-18 15:48:04
Temat: Re: świszczący i głośny oddech
Od: s...@i...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Wrz, 15:41, tomek wilicki <t...@w...pl> wrote:
> s...@i...pl wrote:
> > Już prędzej bym szukał coś z tą klimą w aucie, bo kupiłem stosunkowo
> > niedawno, ale cholera jedna wie.
>
> o, na przykład. Takie rzeczy wbrew pozorom mogą mieć bardzo duży wpływ.
>
> > A może znowu jakoś to przejdzie - szkoda że nie mogę pokazać zdjęcia
> > rtg.
>
> a to na pewno jest coś uniemożliwiającego normalne funkcjonowanie? :D
>
>
>
> > czyli co, raczej astmę wykluczasz tutaj?
>
> nie, nic nie można wykluczyć. Mówię po prostu, że jak dla mnie to mało
> prawdopodobne - nawet pora roku nie ta, astma aktywuje się na wiosnę, na
> jesieni to raczej przechodzi. Co najwyżej przewlekła alergia, ale ja bym tu
> stawiał na coś w rodzaju upierdliwej, przewlekłej infekcji
>
> --
> . Wegetarianizm i Ekologia -http://www.vegie.pl. Nie jestem lekarzem :P
Praktycznie zawsze miałem jakieś infekcje górnych dróg oddechowych,
częste katary, chronicznie zatkany nos. Z dolnymi raczej zawsze było
ok.
<a to na pewno jest coś uniemożliwiającego normalne funkcjonowanie? :D
nie mogę zrozumieć o co Ci chodzi w tym komentarzu:-)
po prostu źle się z tym czuje:-( właśnie przez ten dyskomfort.
To jest tak jak z tym nadmiernym poceniem, o którym kiedyś
dyskutowaliśmy na forum.
Przychodzi Ci coś nie wiadomo skąd i jak się za to zabrać. Tysiące
badań, które wychodzą jak najbardziej ok,
a Ciebie nadal szlag trafia, bo sobie dalej nie możesz poradzić z
problemem.
Czyli podsumowując radzisz zrobić te w/w badania, o których pisałeś,
tak dla świętego spokoju?
Często diabeł tkwi w szczególe...tylko ba, znajdź ten szczegół:-)
niemniej, dzięki za kilka kolejnych cennych uwag
pozdro
|