'syfy' u dorosłego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27

1. Data: 2011-01-26 10:17:05

Temat: 'syfy' u dorosłego
Od: "amba" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

co zrobić ma dorosły facet po 40stkę mający systematyczne (takie trądzikowe,
jak za młodu) syfy na skórze (twarzy, czoła, głowy, pleców). Czy to kwestia
hormonalna? Czy można to zminimalizować przez żywienie (naturalnie w miarę)?
Chodzi o czywiście o to by się pojawiały (a nie co robić z tymi co się
pojawią). ps: he he od razu dodam że sex uprawia :_)))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2011-01-26 11:40:31

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: Rysio <o...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-26 11:17, amba pisze:
> co zrobić ma dorosły facet po 40stkę mający systematyczne (takie
> trądzikowe, jak za młodu) syfy na skórze (twarzy, czoła, głowy, pleców).
> Czy to kwestia hormonalna? Czy można to zminimalizować przez żywienie
> (naturalnie w miarę)? Chodzi o czywiście o to by się pojawiały (a nie co
> robić z tymi co się pojawią). ps: he he od razu dodam że sex uprawia :_)))

Zmienic diete, na sniadanko platki owsiane itp

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2011-01-26 12:22:09

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-26 11:17, amba pisze:

> co zrobić ma dorosły facet po 40stkę mający systematyczne (takie
> trądzikowe, jak za młodu) syfy na skórze (twarzy, czoła, głowy, pleców).
> Czy to kwestia hormonalna? Czy można to zminimalizować przez żywienie
> (naturalnie w miarę)? Chodzi o czywiście o to by się pojawiały (a nie co
> robić z tymi co się pojawią). ps: he he od razu dodam że sex uprawia :_)))

Od 20 lat nie jesteś nieletni i jeszcze nie zdążyłeś pójść do lekarza? :O
http://www.nazdrowie.pl/artykul/coraz-wiecej-dorosly
ch-ma-tradzik

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2011-01-26 12:45:18

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: "amba" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:ihp3li$sn5$1@news.onet.pl...
> Od 20 lat nie jesteś nieletni i jeszcze nie zdążyłeś pójść do lekarza? :O
> http://www.nazdrowie.pl/artykul/coraz-wiecej-dorosly
ch-ma-tradzik

nieprofesjonalny bełkot i sprzeczności.
".. Przyczyny:... stres i pęd życia, a ponadto pokarmy z wysokim indeksem
glikemicznym (tzw. ulepszacze)" - znam inną defnicję zarówno ulepszaczy jak
i produktów o wysokim IG.
I propaganda - antybiotyki na wszytko. Dziękujemy. Prosilismy o radę
związaną z rzeczywistymi przyczynami i/lubczynnikami sprzyjającymi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2011-01-26 12:47:08

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: p?rform?rka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Sty, 11:17, "amba" <a...@m...pl> wrote:
> co zrobi ma doros y facet po 40stk maj cy systematyczne (takie tr dzikowe,
> jak za m odu) syfy na sk rze (twarzy, czo a, g owy, plec w). Czy to kwestia
> hormonalna? Czy mo na to zminimalizowa przez ywienie (naturalnie w miar )?
> Chodzi o czywi cie o to by si pojawia y (a nie co robi z tymi co si
> pojawi ). ps: he he od razu dodam e sex uprawia :_)))

zbadaj poziom androhormonow a jak tam nie bedzie
nadwyzek to ... mniej 'cukierkow' dla bezkarkow
--
p?rform?rka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2011-01-26 12:49:10

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: p?rform?rka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Sty, 13:47, p?rform?rka <m...@i...pl> wrote:
> On 26 Sty, 11:17, "amba" <a...@m...pl> wrote:
>
> > co zrobi ma doros y facet po 40stk maj cy systematyczne (takie tr dzikowe,
> > jak za m odu) syfy na sk rze (twarzy, czo a, g owy, plec w). Czy to kwestia
> > hormonalna? Czy mo na to zminimalizowa przez ywienie (naturalnie w miar )?
> > Chodzi o czywi cie o to by si pojawia y (a nie co robi z tymi co si
> > pojawi ). ps: he he od razu dodam e sex uprawia :_)))
>
> zbadaj poziom androhormonow a jak tam nie bedzie
> nadwyzek to ... mniej 'cukierkow' dla bezkarkow...
> --
> p?rform?rka

ps... a wiecej ksiazek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2011-01-26 13:00:34

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-26 13:45, amba pisze:

> Dziękujemy. Prosilismy o radę
> związaną z rzeczywistymi przyczynami i/lubczynnikami sprzyjającymi.

Większość artykułów jest dla kobiet i dotyczy nadprodukcji testostronu.
Więc czas się wykastrować. To moja ostatnia rada:>
A mogłam się rozpisać o fagach, wymazach ze zmian i takich tam
mikrobiologicznych bzdetach. Ale już mi się nie chce.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2011-01-26 13:01:33

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-01-26 13:47, p?rform?rka pisze:

> zbadaj poziom androhormonow

Przecież to mężczyzna :DDD

--
Pozdrawiam - Aicha (od teraz złośliwa do bólu)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2011-01-26 13:05:41

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: p?rform?rka <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Sty, 14:01, Aicha <b...@t...ja> wrote:
> W dniu 2011-01-26 13:47, p?rform?rka pisze:
>
> > zbadaj poziom androhormonow
>
> Przecież to mężczyzna :DDD
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha (od teraz złośliwa do bólu)

I co z tego? A jak ty jesteś baba to nadwyżka progesteronu czy
prolaktyny ci nie zaszkodzi. proste
jak budowa cepa.
--
p?rform?rka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2011-01-26 13:08:16

Temat: Re: 'syfy' u dorosłego
Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 26-01-2011 14:00, Aicha pisze:
> W dniu 2011-01-26 13:45, amba pisze:
>
>> Dziękujemy. Prosilismy o radę
>> związaną z rzeczywistymi przyczynami i/lubczynnikami sprzyjającymi.
>
> Większość artykułów jest dla kobiet i dotyczy nadprodukcji testostronu.
> Więc czas się wykastrować. To moja ostatnia rada:>
> A mogłam się rozpisać o fagach, wymazach ze zmian i takich tam
> mikrobiologicznych bzdetach. Ale już mi się nie chce.

Podobno są tacy lekarze co się specjalizują w chorobach skóry.
Dermatolog to się nazywa czy jakoś tak...
Ale, sadząc po wypowiedziach na grupie, to może być legenda, bo chyba
nikt takowego na oczy nie widział.

--
Maddy