Kruszynka \(Wrocław\) <m...@w...pl> napisał(a):


> > eeee...a to nie sa te, co trzeba mieszac w misce i nakladac jakas
> szczoteczka
> > czy czyms? to ja dziekuje :( nie potrafie :( ja musze miec z tym patentem
> z
> > butelka z czubkiem ;)
> > poza tym nie napisali nawet (albo slepam?), jak dlugo ma sie ten kolor
> trzymac?
>
> A masz dlugie czy krotkie wlosy? Bo ja mam krociutkie i dla mnie Casting
> (dla odmiany granatowo-czarny) byl szalenie nieekonomiczny, bo musialam

od jakiegos czasu krotkie. owszem, zwlaszcza po zwiekszeniu opakowan spora
czesc ladowala w koszu, ale trudno, strasznie lubie casting... latwo sie
naklada, nie czeka sie dlugo (w sam raz czas na zabawe ze stopami na przyklad,
albo inne depilacje ;))

> zuzyc caly specyfik, a przy mojej dlugosci wlosow spokonie starczyloby na
> dwa razy. Dlategowole Palete lub Welle, gdzie emulsja jest w dwoch
> saszetkach i mozna wycisnac polowe kremu z tubki. Wychodzi duuuzo taniej.
> Paleta ma odcien braz a Wella ciemny braz. Sa prakrycznie identyczne, mialam
> oba. Paleta ma tez odcien ciemna czekolada. Wychodzi brazowo-czarny.

aaaa, piekne! powiedz jeszcze, ze naprawde latwo toto aplikowac (w porownaniu
do castingu??) - a zmienie nawyki :)
>
> > szukam dalej,
> > czy np l'oreal ma cos, co nie jest farba...?
> No wlasnie Casting jest z L'Oreala.

no, to sie wykazalam...;)

W buleteczce, bez mieszania niczego w
> miseczkach. Tylko, jak pisalam, dla mnie kompletnie nieoplacalne. Braz z
> Castingu widzialam w kazdym wroclawskim Rossmannie :)

wynalazlam na palecie z kolorami numer 12 i za nic nie moge go teraz znalezc
:( ale moze dzieki temu odkryje jakies nowosci :)

dziekuje, juz tracilam nadzieje

mandra


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/