« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-22 22:36:43
Temat: szczekoscisck spowodowany zabem madrosciwitam
znajomy ma szczekoscisk spowodowany zabem madrosci. jak to leczyc, co w
tej sytuacji zrobic? dodam, ze byl w szpitalu i dostal kroplowki itd,
ale chcialbym otrzymac jakies informacje od osob, ktore juz to przechodzily.
archiwum nie za duzo na ten temat mowi
dziekuje
--
|| z pozdrowieniami
|| g _ e _ O _ x : : :
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-11-22 23:41:03
Temat: Re: szczekoscisck spowodowany zabem madrosci
Użytkownik "geOx" <d...@w...poczta.fm> napisał w wiadomości
news:cntpmj$f5l$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
> znajomy ma szczekoscisk spowodowany zabem madrosci. jak to leczyc?
Przyczynowo: extrakcja (najczesciej) zeba przyczynowego
Objawowo: antybiotyk, jak minie szcekoscisk - extrakcja.
Co robic? Udac sie do bylejakiego stomatologa. Tego to na studiach uczą
:):).
Pozdro
ZYperF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-11-23 09:05:09
Temat: Re: szczekoscisck spowodowany zabem madrosci
> tej sytuacji zrobic? dodam, ze byl w szpitalu i dostal kroplowki itd,
> ale chcialbym otrzymac jakies informacje od osob, ktore juz to
przechodzily.
>
Ja mailam szczękościsk od zęba mądrości i zanim trafiłam na stom., który mi
pomógł byłam u dwóch, którzy mi przepłukiwali 'kieszonki' wokół zęba i
zlecili antybiotyki (naokoło zęba była opuchlizna). Dopiero trzeci
stomatolog mi pomógł, wkładał mi codzinnie w te kieszonki takie coś podobne
do torfu (taka brązowa wata jakby) i pomogło, bół przeszdł jak ręką dojął.
Potem miałam wyrwać ten ząb ale tego nie zrobiłam, poczekalam trochę,
zdrobiłam zdjęcie i okazało się, że zęba nie trzeba wyrywać (wystarczyło
leczenie).
pozdr.
ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-11-23 20:55:52
Temat: Re: szczekoscisck spowodowany zabem madrosci
Użytkownik "UlaPod" napisał
> Ja mailam szczękościsk od zęba mądrości
Dopiero trzeci
> stomatolog mi pomógł,
> Potem miałam wyrwać ten ząb ale tego nie zrobiłam, poczekalam trochę,
> zdrobiłam zdjęcie i okazało się, że zęba nie trzeba wyrywać (wystarczyło
> leczenie).
Ja to przechodzilam 2 razy (2x gorne osemki) za kazdym razem trafialam od
razu "pod noz". Nikt nawet nie probowal czegos innego. Mialam osemki
zatrzymane, niewyrosniente, wiec trzeba bylo je wydobyc. Co przeszlam ....
to moje. Po ekstrakcji szczekoscisk "jak reka odjal" za to gojenie _ u
mnie_ 6 tygodni!! Bylo to 5 (pierwszy zabieg) i 3 lata temu (drugi).
do*ska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-11-23 22:07:46
Temat: Re: szczekoscisck spowodowany zabem madrosci
Dopiero trzeci
> stomatolog mi pomógł, wkładał mi codzinnie w te kieszonki takie coś
podobne
> do torfu (taka brązowa wata jakby)
alvogyl zapewne
ZYperF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-11-24 12:28:36
Temat: Re: szczekoscisck spowodowany zabem madrosci
Witam,
tez mam 'niewyrzniete' osemki i od lat szczekoscisk w nocy (budze sie z
bolem glowy promieniujacym od zuchwy), polaczony ze zgrzytaniem zebami.
Mialam juz rozne wkladki miedzy zeby na noc, szyny do noszenia w dzien, itp.
Bez powodzenia - gumowe przegryzam w 2 noce, plastykowe takie sobie, a z
masy protetycznej powoduja, ze mi sie zeby ruszaja (blokowane noca, a
szczeka chodzi ;)). Czy powodem tego moga byc te osemki? Bo juz nie mam
pomyslu, poza jakims stresem... Zeby zdrowe, zgryz prawidlowy, bylam u 2
chirurgow szczekowych, kilku dentystow, bez powodzenia. Objawy pojawily sie
w wieku 18 lat, czyli jakies 10 lat temu :(
Pozdrawiam zgrzytajaco,
Pookio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |