| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-10 12:23:46
Temat: szkła progresywne -problemySprawiłem sobie szkła progresywne, dal P: -5,5, cyl.-0,5 oś 10, L: -3,5,
cyl.-1,0, oś 170, a dla bliży o 2,5 dioptrii mniej, pozostałe parametry bz.
, i mam problemy;- po maks. 30 min. używania pojawiają się zakłócenia
błędnika i mdłości. Wywołane jest to przede wszystkim tym, że przy ruchach
głowy w płaszczyźnie horyzontalnej (kręcenie szyją) obraz faluje, pływa i
linie wykrzywiają się. Sądzę, że związane to jest z korektą astygmatyzmu.
Ponadto przypuszczam, że kanał do bliży ustawiony jest zbyt wysoko- przy
normalnym patrzeniu wprost w dal widzę obraz na granicy obszaru dali i bliży
i przy nawet najmniejszym ruchu oczu czy głowy w płaszczyźnie poziomej obraz
zmienia się z ostrego na niewyraźny, tak więc, aby w dali mieć obraz ostry
muszę patrzeć z nieco pochyloną głową, "spode łba".
Czy powyższe objawy są typowe dla szkieł progresywnych i ustąpią po pewnym
czasie, czy też moje podejrzenia o niewłaściwym ( za wysokim) usytuowaniu
szkieł w oprawie w stosunku do źrenic są słuszne i winienem reklamować
okulary. Szkła renomowanego Rodenstocka.
--
przy odpowiedzi bezpośrednio do mnie, usuń z mojego adresu e-mailowego
zwrot;"@niechcespamu"
Pozdr
P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-10 12:33:47
Temat: Re: szkła progresywne -problemy> Sprawiłem sobie szkła progresywne, dal P: -5,5, cyl.-0,5 oś 10, L: -3,5,
> cyl.-1,0, oś 170, a dla bliży o 2,5 dioptrii mniej, pozostałe parametry
bz.
> , i mam problemy;- po maks. 30 min. używania pojawiają się zakłócenia
> błędnika i mdłości. Wywołane jest to przede wszystkim tym, że przy ruchach
> głowy w płaszczyźnie horyzontalnej (kręcenie szyją) obraz faluje, pływa
i
> linie wykrzywiają się. Sądzę, że związane to jest z korektą astygmatyzmu.
> Ponadto przypuszczam, że kanał do bliży ustawiony jest zbyt wysoko- przy
> normalnym patrzeniu wprost w dal widzę obraz na granicy obszaru dali i
bliży
> i przy nawet najmniejszym ruchu oczu czy głowy w płaszczyźnie poziomej
obraz
> zmienia się z ostrego na niewyraźny, tak więc, aby w dali mieć obraz ostry
> muszę patrzeć z nieco pochyloną głową, "spode łba".
> Czy powyższe objawy są typowe dla szkieł progresywnych i ustąpią po pewnym
> czasie, czy też moje podejrzenia o niewłaściwym ( za wysokim) usytuowaniu
> szkieł w oprawie w stosunku do źrenic są słuszne i winienem reklamować
> okulary. Szkła renomowanego Rodenstocka.
objawy sa typowe dla okresu adaptacji. Poczytaj o tym w archiwum - rowniez
ja o tym dosc duzo pisalem.
Najwazniejsze - przystosowuj sie pomalu - po 30-60 minut dziennie i
zwiekszaj codziennie o dalsze 30-60 minut - i cwicz zaostrzanie w roznych
odleglosciach. Przystosowywanie sie jest indywidualne i moze trwac nawet do
2 miesiecy. W momencie pojawienia sie dolegliwosci zdejmij okulary, zrob
przerwe 1-2 godziny i znowu wracaj do nich. To wymaga troche cierpliwosci.
pozdrawiam
casus
spec. ch. oczu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-10 12:39:33
Temat: Re: szkła progresywne -problemybtoqn7$9k2$...@a...news.tpi.pl,
Paweł <p...@w...pl@niechcespamu>:
> Sprawiłem sobie szkła progresywne, dal P: -5,5, cyl.-0,5 oś 10, L:
> -3,5, cyl.-1,0, oś 170, a dla bliży o 2,5 dioptrii mniej, pozostałe
> parametry bz. , i mam problemy;- po maks. 30 min. używania pojawiają
> się zakłócenia błędnika i mdłości. Wywołane jest to przede wszystkim
> tym, że przy ruchach głowy w płaszczyźnie horyzontalnej (kręcenie
> szyją) obraz faluje, pływa i linie wykrzywiają się. Sądzę, że
> związane to jest z korektą astygmatyzmu. Ponadto przypuszczam, że
> kanał do bliży ustawiony jest zbyt wysoko- przy normalnym patrzeniu
> wprost w dal widzę obraz na granicy obszaru dali i bliży i przy nawet
> najmniejszym ruchu oczu czy głowy w płaszczyźnie poziomej obraz
> zmienia się z ostrego na niewyraźny, tak więc, aby w dali mieć obraz
> ostry muszę patrzeć z nieco pochyloną głową, "spode łba".
> Czy powyższe objawy są typowe dla szkieł progresywnych i ustąpią po
> pewnym czasie, czy też moje podejrzenia o niewłaściwym ( za wysokim)
> usytuowaniu szkieł w oprawie w stosunku do źrenic są słuszne i
> winienem reklamować okulary. Szkła renomowanego Rodenstocka.
Nie jestem specjalista, ale o ile mi wiadomo z literatury, przyzwyczajanie
sie do szkiel progresywnych moze troche potrwac i winno byc stopniowe, choc
niektore osoby nigdy nie czuja sie w nich dobrze.
Jesli chodzi o kwestie usytuowania szkiel, to byc moze pomogloby obnizenie
oprawy wzgledem oczu, co mozna na ogol osiagnac przez rozgiecie nosków
oprawy, o ile konstrukcja oprawy na to pozwala. Dowolny optyk zwykle zrobi
Ci to gratis, jesli sie nie obawiasz, mozesz tez sprobowac samodzielnie,
tylko delikatnie.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-10 15:51:36
Temat: Re: szkła progresywne -problemy
Użytkownik "Paweł" <p...@w...pl@niechcespamu> napisał w wiadomości
news:btoqn7$9k2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sprawiłem sobie szkła progresywne, dal P: -5,5, cyl.-0,5 oś 10, L: -3,5,
> cyl.-1,0, oś 170, a dla bliży o 2,5 dioptrii mniej, pozostałe parametry
bz.
czy te 2,5 roznicy to troche nie za duzo ? chyba ze do maczkow z dosc
bliska. Ja tam wole +1,50 do blizy gora +2 mimo iz mam okolo +0.5 do dali.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-10 16:10:20
Temat: Re: szkła progresywne -problemy> > Sprawiłem sobie szkła progresywne, dal P: -5,5, cyl.-0,5 oś 10,
L: -3,5,
> > cyl.-1,0, oś 170, a dla bliży o 2,5 dioptrii mniej, pozostałe parametry
> bz.
>
> czy te 2,5 roznicy to troche nie za duzo ? chyba ze do maczkow z dosc
> bliska. Ja tam wole +1,50 do blizy gora +2 mimo iz mam okolo +0.5 do dali.
czlowieku, co Ty piszesz?
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-10 18:14:06
Temat: Re: szkła progresywne -problemy
> czlowieku, co Ty piszesz?
>
2.5 dioptrii roznicy do blizy to chyba troche za duzo ? nieprawdaz ? Daje to
punkt ostrosci jakies 40cm. Jak jestes maly to i dobre to.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-01-10 18:24:49
Temat: Re: szkła progresywne -problemy> > czlowieku, co Ty piszesz?
> >
>
> 2.5 dioptrii roznicy do blizy to chyba troche za duzo ? nieprawdaz ? Daje
to
> punkt ostrosci jakies 40cm. Jak jestes maly to i dobre to.
Nie, nie jest za duzo. To jest uzaleznione od wieku i stanu zdrowia. Ponadto
mowa byla o korekcji minusowej, Ty dawales przyklad korekcji plusowej -
zupelnie bez jakiegos spojenia tematycznego. Jezeli okulista dobral taka
korekcje koledze, tzn ze takiej ma uzywac, niezaleznie od opinii kogos, kto
zapewne jest w innym wieku i jak widac ma inny charakter wady.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-01-10 20:44:51
Temat: Re: szkła progresywne -problemy>
> Nie, nie jest za duzo. To jest uzaleznione od wieku i stanu zdrowia.
Ponadto
> mowa byla o korekcji minusowej, Ty dawales przyklad korekcji plusowej -
>
czyli z tego wynika ze nie ma tu liniowosci i +2.5 dla kogos bez wady to nie
to samo co z wada. Jest na to jakis wzor matematyczny ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-01-10 21:05:35
Temat: Re: szkła progresywne -problemy> > Nie, nie jest za duzo. To jest uzaleznione od wieku i stanu zdrowia.
> Ponadto
> > mowa byla o korekcji minusowej, Ty dawales przyklad korekcji plusowej -
> >
> czyli z tego wynika ze nie ma tu liniowosci i +2.5 dla kogos bez wady to
nie
> to samo co z wada. Jest na to jakis wzor matematyczny ?
Nie wiem, co rozumiesz pod pojeciem liniowosci. Poszukaj sobie w sieci
sposob dobierania okularow do blizy w starczowzrocznosci oraz w zaburzeniach
akomodacji.
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |