Data: 2013-06-25 22:24:28
Temat: Re: szósty rok jak mikoryzę dałem
Od: Wędrowniczek <n...@n...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "SJS" napisał:
>Oczywiście miały być grzyby najpóźniej w piątym roku ale...
>Dałem zgodnie z instrukcją, na różnych glebach - pod dęby, sosny, brzozy i
>..
>czekam szósty rok
>jak w tym roku nic nie wyjdzie znaczy chyba oszóstwo
>Słyszeliście żeby komuś zadziałało?
U mnie to samo, czyli wielkie NIC.
Rosną sosny i brzozy, dużo mchu, grzyby nie. Ta ich grzybnia to jest
wciskanie kitu i tyle. Ciekawe ilu naiwniaków oszukali i ile kasy
wyłudzili.
--
Wę-ek
|