szpinak?? ale jak?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-05-11 12:45:40
Temat: szpinak?? ale jak?Od: "lamia_" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
ostatnio bierze mnie cos na szpinak.
problem w tym, ze kogo nie pytam to proponuje mi takie przygotowanie szpinku
ze bez czosnku (ktorego nie znoszę) się nie obędzie.
Macie może jakieś łatwe i sprawdzone przepisy.. no np na zapieczanki ze
szpinakiem? jakies coś zawijane z farszem ze szpinaku? KOniecznie bez
czosnku :) :) :)
:) Lamia
--
:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-05-11 13:46:08
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora
lamia_ wrote:
> ostatnio bierze mnie cos na szpinak.
> problem w tym, ze kogo nie pytam to proponuje mi takie przygotowanie szpinku
> ze bez czosnku (ktorego nie znoszę) się nie obędzie.
> Macie może jakieś łatwe i sprawdzone przepisy.. no np na zapieczanki ze
> szpinakiem? jakies coś zawijane z farszem ze szpinaku? KOniecznie bez
> czosnku :) :) :)
tort szpinakowy, może być bez czosnku
makaron ze szpinakiem, może być bez czosnku, za to zapieczony serem lub nie
naleśniki ze szpinakiem bez czosnku
do duszonej ryby szpinak liściasty bez czosnku
zapiekanka ziemniaczano-szpinakowa (liściaty szpinak) bez czosnku
no i orzeszki piniowe nadają się do szpinaku liściastego bez czosnku ;-)
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-05-11 14:49:32
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: "IN_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:3eegifF2h1m3U1@uni-berlin.de...
>
> tort szpinakowy, może być bez czosnku
> makaron ze szpinakiem, może być bez czosnku, za to zapieczony serem lub
> nie
> naleśniki ze szpinakiem bez czosnku
> do duszonej ryby szpinak liściasty bez czosnku
> zapiekanka ziemniaczano-szpinakowa (liściaty szpinak) bez czosnku
Tak ogolnie to chyba kazdy przepis w ktorym jest szpinak... po wywaleniu z
niego czosnku (przecierz czosnek to przyprawa/dodatek, wiec danie mozna
robic bez niego, albo zastapic go czyms co sie lubi).
Pzdr,
IN_(co ostatnio sie non stop obzera makaronem ze szpinakiem, czosnkiem i
oliwa...mniam)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-05-11 15:00:46
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: Waldemar Krzok <w...@c...de> szukaj wiadomości tego autora
IN_ wrote:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
> news:3eegifF2h1m3U1@uni-berlin.de...
>
>>tort szpinakowy, może być bez czosnku
>>makaron ze szpinakiem, może być bez czosnku, za to zapieczony serem lub
>>nie
>>naleśniki ze szpinakiem bez czosnku
>>do duszonej ryby szpinak liściasty bez czosnku
>>zapiekanka ziemniaczano-szpinakowa (liściaty szpinak) bez czosnku
>
> Tak ogolnie to chyba kazdy przepis w ktorym jest szpinak... po wywaleniu z
> niego czosnku (przecierz czosnek to przyprawa/dodatek, wiec danie mozna
> robic bez niego, albo zastapic go czyms co sie lubi).
właśnie. Ja czosnek lubię, ale do szpinaku go prawie nigdy nie daję.
Zresztą rzadko jadam szpinak paciaty (praktycznie tylko w naleśnikach i
torcie szpinakowym), za to uwielbiam liściasty.
Na przykład coś takiego: cebulę oszklić na oleju, dodać orzeszki (no
właściwie są to nasiona) pinii, do tego dodać szpinak, jak świeży, to
poczekać, aż oklapnie, jak mrożony (liście, nie ciapa), to tylko dobrze
podgrzać, by woda wyparowała, dodać drobno pokrojone pomidory. Jak kto
lubi dodać trochę śmietany (słodkiej). Zmieszać z makaronem i wcinać.
Roboty na parę minut, tyle, co się makaron gotuje.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-05-11 15:08:12
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: "IN_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@c...de> napisał w wiadomości
news:3eekubF2nc85U1@uni-berlin.de...
> Na przykład coś takiego: cebulę oszklić na oleju, dodać orzeszki (no
> właściwie są to nasiona) pinii, do tego dodać szpinak, jak świeży, to
> poczekać, aż oklapnie, jak mrożony (liście, nie ciapa), to tylko dobrze
> podgrzać, by woda wyparowała, dodać drobno pokrojone pomidory. Jak kto
> lubi dodać trochę śmietany (słodkiej). Zmieszać z makaronem i wcinać.
> Roboty na parę minut, tyle, co się makaron gotuje.
Ja tak wlasnie jadam (oczywiscie z lisciastego, a nie z tej niczym nie
przypominajacej go packi) tylko bez pomidorow i pinii a za to z czosnkiem.
Czosnek na oliwie, do tego czasem cebulka, na to szpinak, swiezo mielony
pieprz (grubo bardzo, tak lubie) i chwile dusze. A na koniec makaron i
juz.... Pychaaaaa. Najszybsze danie swiata, a takie dobre, ze praktycznie co
drugi dzien jem odkad sie swiezy szpinak pojawil ;-)
Pzdr,
IN_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-05-11 16:10:30
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: "Kasia" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> ostatnio bierze mnie cos na szpinak.
> problem w tym, ze kogo nie pytam to proponuje mi takie przygotowanie szpinku
> ze bez czosnku (ktorego nie znoszę) się nie obędzie.
> Macie może jakieś łatwe i sprawdzone przepisy.. no np na zapieczanki ze
> szpinakiem? jakies coś zawijane z farszem ze szpinaku? KOniecznie bez
> czosnku :) :) :)
>
Ja kupuję szpinak liściasty. Pomidorki pokroić w kostkę, dodać przelaną
wrzątkiem, pokrojoną w plasterki młodą cukinię, czerwoną cebulkę pokrojoną w
piórka, sos rozmarynowy no i podarte liście szspinaku. Wszystko mieszam i
wcinam, potrafię jeść codziennie ;-)
Kasia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-05-11 16:32:27
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: "mandel" <r...@x...xx> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "IN_" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d5t79s$bea$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ja tak wlasnie jadam (oczywiscie z lisciastego, a nie z tej niczym nie
> przypominajacej go packi) tylko bez pomidorow i pinii a za to z czosnkiem.
> Czosnek na oliwie, do tego czasem cebulka, na to szpinak, swiezo mielony
> pieprz (grubo bardzo, tak lubie) i chwile dusze. A na koniec makaron i
> juz.... Pychaaaaa. Najszybsze danie swiata, a takie dobre, ze praktycznie
co
> drugi dzien jem odkad sie swiezy szpinak pojawil ;-)
>
A ja po czymś takim mam rozwolnienie... dlaczego?
mandel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-05-11 23:11:19
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak) szukaj wiadomości tego autora
On Wed, 11 May 2005 17:00:46 +0200, Waldemar Krzok
<w...@c...de> wrote:
>właśnie. Ja czosnek lubię, ale do szpinaku go prawie nigdy nie daję.
Dokladnie. Szkoda delikatnego smaku szpinaku zebygo ostrym smakiem
czosnku przykrywac! Ja w ogole nie rozumiem ludzi paprzacych szpinak
czosnkiem - jak komus szpinak w swojej naturalnej postaci nie smakuje
to niech go nie je, jak ktos lubi czosnek to do czego mu ta zielona
papka?
>Zresztą rzadko jadam szpinak paciaty (praktycznie tylko w naleśnikach i
>torcie szpinakowym), za to uwielbiam liściasty.
Moze byc i paciaty - byle nie byl nawalony klejem z maki na gesto
(nie, ja do przedszkola nie chodzilem ale rozumiem czemu niektorzy
szpinaku nie lubia...) czysty szpinak, czasem wrecz podparty odrobina
lebiody jest dobry w kazdym stanie skupienia.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-05-12 09:10:56
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: "IN_" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "mandel" <r...@x...xx> napisał w wiadomości
news:d5tcbs$dm3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A ja po czymś takim mam rozwolnienie... dlaczego?
Coz, nie wiem dlaczego...
Pozostaje Ci:
1. Nie jesc tego
2. Jesc, przegryzajac weglem
3. Udac sie do lekarza specjalisty i wyjasnic ta drobna niedogodnosc...
Ja niestety nie potrafie Ci pomoc... nawet jesli bym chciala.
Pzdr,
IN_(wczoraj zrobilam z orzeszkami pinii i szczerze mowiaca wole jednak
bez...)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-05-12 10:19:40
Temat: Re: szpinak?? ale jak?Od: "PeBe" <r...@g...mm.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Kasia" <k...@o...pl> napisał w wiadomości >>
> Ja kupuję szpinak liściasty. Pomidorki pokroić w kostkę, dodać przelaną
> wrzątkiem, pokrojoną w plasterki młodą cukinię, czerwoną cebulkę pokrojoną
> w
> piórka, sos rozmarynowy no i podarte liście szspinaku. Wszystko mieszam i
> wcinam, potrafię jeść codziennie ;-)
a wiecie ze szpinaku,tak jak rabarbaru i szczawiu ,nie mozna jesc za
czesto?szczegolnie dotyczy to kobiet w okolicach menopauzy...
pozdro
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |