Data: 2002-01-23 08:29:45
Temat: Re: szpital = sie horror ....
Od: NakaiSuzuki <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> wrote in
news:a2kr00$q06$1@news.tpi.pl:
> Ale fakt. Ja rowniez nie wyrazam pogladow, ze czyjas opinie mozna
> zignorowac, bo ten ktos nalezy do takiej szczegolnej grupy spolecznej,
> ktora ...
> Mysle, ze rozmowce podpisanego jako Krzysiek nieco ponioslo, noo chyba,
> ze naprawde ma takie poglady. Ale ferowanie zbiorowych sadow ma to do
> siebie, ze zle swiadczy jedynie o ferujacym.
W życiu staram się obserwować indywidualne przypadki, na ich postawie
tworzyć spójne uogólnienia. Co więcej potem też falsyfikować takie
uogólnienia. Ciekawe jak to się nazywa? (dla Optymalnych: ;-)).
Przykro mi, jeżeli Cię uraziłem ale przemawia przeze mnie Smutne
Doświadczenie Życiowe. Spotkałem i spotykam towarzysko wielu prawników i
na ogół odczuwam:
- brak empatii
- brak zdolności i chęci do słuchania argumentów
- brak zrozumienia dla tego, że rzeczywistość ma budowę stochatyczną, a nie
logiczną
Powtarzam, nie zamierzałem nikogo urazić, ale takie są moje obserwacje. Nie
jest to Wasza, PT Prawnicy, wina, ale skutek spaczonego, socjalistyczno-
socjocentrycznego programu studiów. I jeszcze polskiego humanizmu, który
sprowadza się do generowanie złożonych zdań przez ludzi którzy nie lubili w
szkole matematyki (i dlatego uważają się za humanistów = tych lepszych).
Mimo to lubię wielu reprezentantów Twojej Szanownej Profesji...
Pozdrawiam
----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie
|