Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: JotHa <j...@a...net>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
Subject: Re: [szycie] Prosta spodnica
Date: Fri, 23 Jul 2004 10:25:41 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 37
Sender: j...@p...onet.pl@81.210.32.20
Message-ID: <cdqi1q$gdk$1@news.onet.pl>
References: <cdqbr7$nr4$1@news.onet.pl> <cdqd5l$1b1$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 81.210.32.20
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1090571130 16820 81.210.32.20 (23 Jul 2004 08:25:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Jul 2004 08:25:30 GMT
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; PL; rv:1.6) Gecko/20040113
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <cdqd5l$1b1$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:46394
Ukryj nagłówki
Użytkownik Julka napisał:
>
> Jak na mój gust, to najlepiej zastosować się do książek o szyciu i już
> PO uszyciu, ale przed obrębianiem, założyć spódnicę i poprosić kogoś o
> zaznaczenie punktów (np. 30 cm od podłogi- można wymierzyć za pomocą
> linijki). To ma być taka odległość, na jakiej ma się kończyć spódnica.
> Punkty trzeba zrobić często, potem je sobie łączysz i według tego
> obrębiasz. Podobno są nawet specjalne urządzonka do tego- taka jakby
> gruszka na stojaku. Z gruszki leci sproszkowana kreda i jak psikasz, to
> zaznacza linię na określonej wysokości. Niestety nigdy czegoś takiego w
> realu nie widziałam.
O ! A ja nei wiedzialam, ze takei cosik istnieje ! :)
Moze dlatego, ze nie miewam klopotow z odleglosciami, czy tez
rownoleglosciami i nawet 'na oko' tne prosto i rowno :D
Myslalam bardziej o .... no dobra, przyznam sie ;)
Jak ostatnio szylam sobie (a wlasciwie przerabialam) spodnice z
karczkiem z wiekszej i to prostej, to mimo przyszpilkowania
wszesniejszego, sfastrygowania ostatecznie strasznei ciasno mialam w
biodrach. Nie wiem dlaczego.... A wczesneij juz na koncie swym mialam
inne, nawet ciut bardziej skomplikowane pojedyncze dziela. Stad pytanie
podszyte lekiem, jak podszekwa ;)
(tzn. nie twierdzę, że jesteś krzywa,
> ale mało kto jest idealnie równy i "pasuje" do wykroju ;) ), poza tym
> rzadko udaje się zszyć wszystko idealnie równo.
:) :) :) :) :)
Jednym słowem podczas
> krojenia zostawiłabym troszkę większy zapas i zaznaczyła linię dołu z
> wykroju, a potem bym jeszcze to korygowała (dokładniej mówiąc robię tak ;))
Tez mnie wowczas to uratowalo ! :D
Dzieki Julita !
Pozdrawiam
Asia
|