> Witam.
> Tym razem wzięło mnie na szycie. Miała być narzuta na łóżko, ale nie mogę
się
> zdecydować na wzór i technikę (czy aplikacja, czy patchwork)więc
pomyślałam, że
> może uszyję śpiworek dla mojej drugiej pociechy, która ma się urodzić w
> Wigilię (hehe, te pierogi z kapustą i grzybami na porodówce). Czy może
macie
> coś w swoich zasobach? O ile znam życie to będzie po prostu worek z
rękawami i
> kapturem,zapinany na zamek, łatwy do wykonania, ale jednak wolałabym mieć
> przynajmniej wymiary. No i nie wiem jak i z ilu warstw czego to uszyć,
żeby
> było ciepłe i oddychające równocześnie...
> Pełna weny twórczej
> Urszula


wiesz, co, poszukam burd dziecinnych z przed lat, tam moze cos bedzie.
bo kiedys szylam spiworek dla dziewczynki z bialego polaru, srenio grubego
bo to mial byc spiworek do spania w nocy, zeby sie dzieciatko nie wykopywalo
spod kolderki. no i pierny z wiadomych wzgledo. z tego co wiem polar
swietnie sie spisal. sprawdze dzis popoludniow domciu i jutro dam ci znac co
z tego wyszlo.

skrzacik