A, no i o jeszcze jednym problemie sobie przypomniałam. Jak kończę każde
kółeczko to potem widać supełek - czy da się jakoś tak to zakańczać, żeby
tych supełków nie było widać?
Stringi robiłam ze snehurki, supełki robiłam mocne, bo bałam się że po
odcięciu nici przy supełku nitka jednak wylazie.