Data: 2006-03-03 10:15:22
Temat: Re: (szydełko)pranie, prasowanie, suszenie, naciąganie, krochmalenie...
Od: Theli <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Urszula Piotrkiewicz napisał(a):
> 1. Najperw uprać - jak rozumiem w ręku - czy w jakimś specjalnym środku?
Jesli nie jest zabrudzony, to nie ma potrzeby.
> 2. Co dalej - suszyć, krochmalić a potem suszyć, czy naciągać i prasować?
Najpierw nakrochmalic, naciagnac i zostawic do wysuszenia (ja pomagam
sobie suszarka). Problem pojawi sie, jesli nie masz dosc miejsca, by
naciagnac jednometrowy obrus i go tak bezpiecznie zostawic. Wtedy mozna
go po kawalku naciagac i prasowac, ale trzeba bardzo uwazac, zeby kazdy
kawalek byl jednakowo naciagniety.
> 3. Kroczmalenie: jakie prorcje - raczej nie powinien chyba być zbyt
> sztywny - nie pamiętam średnicy stołu mojej Cioci, ale chyba obrus
> powinien zwisac a nie sterczeć na boki
Jesli obrus ma zwisac, to mozna go w ogole nie krochmalic (a jesli juz,
to bardzo delikatnie), tylko zmoczyc i naciagnac albo delikatnie
rozprasowac, tym bardziej, ze jak piszesz, obrus jest prezentem, wiec
trzeba go zapakowac - z nakrochmalonym moze byc problem.
> 4. i chyba ostatnie sprawa - jak taki obrus złożyć - jak to ma być dla
> kogoś to nie pójde z wizytą z rozprasowanym, gotowym do położenia
> obrusem trzymanym r dwóch palcach :)
Ja podobny obrus zapakowalam do okraglego pudelka z przezroczystym
wieczkiem (do kupienia na stoiskach z pudelkami prezentowymi) tak, ze
przez wieczko bylo widac sam srodek obrusu - rozchodzace sie ananaski,
reszte staralam sie w miare rowno zlozyc.
pozdrawiam,
th
|