Strona główna Grupy pl.soc.rodzina "ta trzecia"

Grupy

Szukaj w grupach

 

"ta trzecia"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2004-09-26 17:54:43

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: "Kasiatoya" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cisqhh$vpm$2@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Małgorzatka+ napisał:
>
> Rzecz w tym, że mój związek do ruiny mogę doprowadzic co najwyżej ja
> sama lub mój TZ. I nikt więcej.
> Zauważ, że to ja decyduję i ja ponoszę konsekwencje.
> I niech mi nikt nie wmawia, że ludzie sie rozwodzą przez przyjaciół,
> teściowe, czy sąsiada spod 5.
>
> Eulalka, radykalnie

zgadzam sie
ale tez dodam od siebie tak troche ni z gruszki ni z pietruszki histryjke
mam kolezanke mezatke ktora ma paskudna tesciowa...
jej maz jest pod ogromnym wplywem matki ktora jest niezwykle zaborcza i
bardzo zle nastawiona do swojej synowej
niedawno moja kolezanka opowiedziala nam jak to tesciowa wymyslila ze to
malzenstwo to jej sie w ogole nie podoba i ona (!!!) pisze wniosek
rozwodowy... kazala sie synkowi wyprowadzic od swojej zony co tez ten
chlopak zrobil (!!!)
po kilku dniach zmienila jednak zdanie i skruszony synek wrocil z wszystkimi
wczesniej spakowanymi rzeczami do zony
zapytalysmy wszystkie chorem czy go przyjela...
powiedziala ze przyjela bo co tez innego miala zrobic

jak slucham opowiesci o jej tesciowej i jej malzenstwie to czasami naprawde
jestem zdezorientowana i nie wiem czy smiac sie czy ze zgroza zaplakac

miedzy innymi o tym jak to tesciowa do nich wpada zeby zrobic
przemeblowanie... (mimo ze nie mieszka u nich!)

i nie wiem co o tym myslec
wiem ze dziewczyna naprawde kocha swojego meza
ze bardzo ciezko jej z tesciowa
ze nie maja dziecka tylko ze strachu przed tesciowa
ma 24 lata i podziwiam jej cierpliwosc ale tez nie rozumiem jak mozna zyc w
takim ukladzie

takze wiesz eulalka czasami to roznie bywa i pewnie zdazaja sie rozwody z
powodu tesciowej... :)))

pozdrawiam
kasiatoya


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2004-09-26 18:09:02

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kasiatoya napisał:

(ciach)

> takze wiesz eulalka czasami to roznie bywa i pewnie zdazaja sie rozwody z
> powodu tesciowej... :)))

Mylisz się.
Nie z powodu teściowej a z powodu maminsynkowatego męża - to jego wybór,
że słucha mamusi.
A idąc jeszcze dalej - wina żony, bo sobie takiego maminsynka wybrała.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2004-09-26 18:34:53

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: "Kasiatoya" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cj70g4$br9$2@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Kasiatoya napisał:
>
> (ciach)
>
> > takze wiesz eulalka czasami to roznie bywa i pewnie zdazaja sie rozwody
z
> > powodu tesciowej... :)))
>
> Mylisz się.
> Nie z powodu teściowej a z powodu maminsynkowatego męża - to jego wybór,
> że słucha mamusi.
> A idąc jeszcze dalej - wina żony, bo sobie takiego maminsynka wybrała.
>
> Eulalka

alez ja sie z toba calkowicie zgadzam
tylko ze rozni ludzie roznie patrza na sytuacje i czesto latwiej jest zwalic
wine na kogos tam/cos tam niz spojrzec na to obiektywnie i jasno

kasiatoya





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2004-09-26 19:01:03

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Kasiatoya napisał:

> alez ja sie z toba calkowicie zgadzam

No tak - jesteś za a nawet przeciw.

> tylko ze rozni ludzie roznie patrza na sytuacje i czesto latwiej jest zwalic
> wine na kogos tam/cos tam niz spojrzec na to obiektywnie i jasno

A jasne. Sama znam takich, co im na Alasce byłoby najlepiej.

Eulalka ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2004-09-27 05:38:43

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: puchaty <p...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą Eulalka, spowodowaną tym faktem frustracją:

> Użytkownik Kasiatoya napisał:
>
> (ciach)
>
>> takze wiesz eulalka czasami to roznie bywa i pewnie zdazaja sie rozwody z
>> powodu tesciowej... :)))
>
> Mylisz się.
> Nie z powodu teściowej a z powodu maminsynkowatego męża - to jego wybór,
> że słucha mamusi.
> A idąc jeszcze dalej - wina żony, bo sobie takiego maminsynka wybrała.

A idąc jeszcze dalej - "wina" rodziców żony, którzy wychowali ją tak, że
dzisiaj życie pokazuje jej z czym (tutaj np: rola mężczyzny w życiu) ma do
popracowania. Swoją drogą - ciekawe jak wyglądało jej dzieciństwo?
A wina w cudzysłowie bo IMO to nie jest kwestia winy.

puchaty
--
"ola boga" Roch Dz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2004-09-27 13:40:47

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: "Puchatka" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Rzecz w tym, że mój związek do ruiny mogę doprowadzic co najwyżej ja
> sama lub mój TZ. I nikt więcej.
> Zauważ, że to ja decyduję i ja ponoszę konsekwencje.
> I niech mi nikt nie wmawia, że ludzie sie rozwodzą przez przyjaciół,
> teściowe, czy sąsiada spod 5.
>
> Eulalka, radykalnie

Moglabys troche przyblizyc Twoj radykalizm?
Czy nigdy nie czulas sie sama slaba? Na tyle zeby podjac decyzje
wygodniejsza dla siebie, wymagajaca mniej pracy i wysilku np. nad zwiazkiem?
I powiedz co wtedy mialby zrobic twoj przyjaciel? Poglaskac po glowce i
powiedziec ze dobrze robisz bo masz zlego meza?
To dla mnie nie jest sposob na dobra rade dla przyjaciela.
Ja jakos wogole nie lubie dawac dobrych rad.
I nie odwracam sie dupa od mojego znajomego co zasugerowalas. Jestem,
istnieje, jesli bedzie zle to zawsze moze wyslac mi sms czy zadzwonic. Ale
nie bede sie z nim spotykac sam na sam bo to zaszkodzi jego zwiazkowi. A o
ile wiem rozwodzic sie wcale nie ma zamiaru. Wiec powiedz mi dla jakiej idei
mam stawac na przeszkodzie im, ich porozumieniu?


Puchatka, tez kiedys radykalna ale wyleczona :P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2004-09-27 17:50:51

Temat: Re: "ta trzecia"
Od: Eulalka <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Puchatka napisał:


> Moglabys troche przyblizyc Twoj radykalizm?
> Czy nigdy nie czulas sie sama slaba? Na tyle zeby podjac decyzje
> wygodniejsza dla siebie, wymagajaca mniej pracy i wysilku np. nad zwiazkiem?
> I powiedz co wtedy mialby zrobic twoj przyjaciel? Poglaskac po glowce i
> powiedziec ze dobrze robisz bo masz zlego meza?

Cóż - jeżeli, obiektywnie patrząc tak jest, to tak. Ma mnie pogłaskać po
główce i powiedzieć, że cokolwiek się nie wydarzy mogę smarkać w jego
mankiet.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co robić gdy wie się o zdradzie??
co robić gdy wie się o zdradzie??
pytanie do mężatek
Nagość w rodzine .
kary cielesne - wyniki badan

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »