Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Kasiatoya" <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: "ta trzecia"
Date: Sun, 26 Sep 2004 19:54:43 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 47
Message-ID: <cj6vjd$oh8$1@inews.gazeta.pl>
References: <cirdj2$idf$1@korweta.task.gda.pl> <cirjvc$fmh$1@inews.gazeta.pl>
<cirm5b$ak9$1@korweta.task.gda.pl> <ciro1m$71a$1@inews.gazeta.pl>
<cirphk$2ad$1@korweta.task.gda.pl> <cirtd0$h1f$4@nemesis.news.tpi.pl>
<ciru9t$1sb9$1@news2.ipartners.pl> <ciskg6$lgr$2@theone.laczpol.net.pl>
<cisn65$dd9$1@nemesis.news.tpi.pl> <cisqhh$vpm$2@theone.laczpol.net.pl>
NNTP-Posting-Host: 82.160.69.60
X-Trace: inews.gazeta.pl 1096221102 25128 82.160.69.60 (26 Sep 2004 17:51:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 26 Sep 2004 17:51:42 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2739.300
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-User: kasiapuchacz
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:63396
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Eulalka" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cisqhh$vpm$2@theone.laczpol.net.pl...
> Użytkownik Małgorzatka+ napisał:
>
> Rzecz w tym, że mój związek do ruiny mogę doprowadzic co najwyżej ja
> sama lub mój TZ. I nikt więcej.
> Zauważ, że to ja decyduję i ja ponoszę konsekwencje.
> I niech mi nikt nie wmawia, że ludzie sie rozwodzą przez przyjaciół,
> teściowe, czy sąsiada spod 5.
>
> Eulalka, radykalnie
zgadzam sie
ale tez dodam od siebie tak troche ni z gruszki ni z pietruszki histryjke
mam kolezanke mezatke ktora ma paskudna tesciowa...
jej maz jest pod ogromnym wplywem matki ktora jest niezwykle zaborcza i
bardzo zle nastawiona do swojej synowej
niedawno moja kolezanka opowiedziala nam jak to tesciowa wymyslila ze to
malzenstwo to jej sie w ogole nie podoba i ona (!!!) pisze wniosek
rozwodowy... kazala sie synkowi wyprowadzic od swojej zony co tez ten
chlopak zrobil (!!!)
po kilku dniach zmienila jednak zdanie i skruszony synek wrocil z wszystkimi
wczesniej spakowanymi rzeczami do zony
zapytalysmy wszystkie chorem czy go przyjela...
powiedziala ze przyjela bo co tez innego miala zrobic
jak slucham opowiesci o jej tesciowej i jej malzenstwie to czasami naprawde
jestem zdezorientowana i nie wiem czy smiac sie czy ze zgroza zaplakac
miedzy innymi o tym jak to tesciowa do nich wpada zeby zrobic
przemeblowanie... (mimo ze nie mieszka u nich!)
i nie wiem co o tym myslec
wiem ze dziewczyna naprawde kocha swojego meza
ze bardzo ciezko jej z tesciowa
ze nie maja dziecka tylko ze strachu przed tesciowa
ma 24 lata i podziwiam jej cierpliwosc ale tez nie rozumiem jak mozna zyc w
takim ukladzie
takze wiesz eulalka czasami to roznie bywa i pewnie zdazaja sie rozwody z
powodu tesciowej... :)))
pozdrawiam
kasiatoya
|