Data: 2003-11-22 00:46:08
Temat: Re: taaa...bo_idy :-))
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <e...@p...onet.pl>
news:bpm1oq$qka$2@news.onet.pl...
> Witojcie :-)
>
> Pokusił się JeT, onegdaj, na całopalenie Mani.
> Mania zadymiła i tyle :-))
>
> Jerzy zaprzeczył sobie sam (będąc szafą), w kwestii...
>
>> Ile razy można "rzucać grochem o ścianę", iż TEGO NIKT CI nie
>> powie, na to pytanie możesz sobie odpowiedzieć WYŁĄCZNIE
>> SA- MA ????!
> Mówiąc do... abstraktu :-)
>
> Jeśli mogę zasugerować odmienne postrzeganie abstraktu,
> uciekając przy tym od regułek z encyklopedii, to brzmi ono tak:
>
> Abstraktem, jest forma niemożliwa do określenia przez
> abstrahującego.
> (przy czym, czynność abstrahowania zasygnalizuje niżej)
>
> Inaczej mówiąc:
> Coś co możemy zwerbalizować w swoim umyśle przestaje być
> abstraktem, a staje się rzeczywistym, choć często
> niematerialnym obrazem, w myśl fizykalizmu.
> (forma nie posiadająca konsystencji, ale zobaczona, lub
> sformułowana, staje się potencjalnie materialną/fizyczną poprzez
> możliwość jej obróbki)
>
> Stąd:
> Poziomy abstrahowania są zależne od wykonującego tą
> czynność umysłową.
> (Równie dobrze może być to, wnętrze komputera, lot
> miedzygalaktyczny, czy forma naukowej werbalizacji jeszcze nie
> zwerbalizowanego pojęcia, jak też nowa potrawa).
>
> Wyraźną przesłanką umożliwiającą, niejako, 'rozpoznanie'
> wysiłku abstrahującego, a następnie stwierdzenie czy pokonano
> kolejną barierę (dotychczasowy abstrakt) jest określenie
> 'niewiedzy' w funkcji wysiłku niezbędnego do wyabstrahowania
> abstraktu.
>
> Krócej: Nie abstrahuje ten co tylko kojarzy, ale ten co łączy
> elementy których jeszcze do końca, sobie nie uzmysławia,
> a tymbardziej, o których niewie! A nawet jest bliski ich
> zaprzeczeniu.
>
> Abstrakt w czystej postaci, opiera się li tylko na przesłankach.
> Werbalizacja abstraktu to dobieranie do tychże przesłanek
> form akceptowalnych przez umysł. W efekcie Twór nazwany jest
> błędny.
> No niestety :-)) Dlatego istnieje wyrażenie "pokora".
>
> [...]
> ett
> zmachan :-))
[...]
> Odpowiednio namieszałem? :-))))
Traktujesz abstrakt w znaczeniu TAJEMNICA
wniosek:
"im więcej wyjaśnionych tajemnic
tym mniej abstrakcyjnych abstraktów" ;)))
\|/ re:
|