Data: 2006-06-20 06:19:25
Temat: Re: tajemnicze wydatki, długi żony- długie. co z tym zrobić?
Od: "tegesik" <s...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> a nie ma jakichs namiarow zeby sie dowiedziec na co
> ta forse wydaje? skoro juz wszedles na jej konto, to
> pogrzeb dalej.
>
>
> iwon(k)a
nie ma,
historia konta obejmuje tylko pół roku i nie widziałem na co poszły
pienadze przelene w marcu, czy wypłata gotówkowa czy przelew.
widzialem że po prostu tych pienedzy nie ma
ale z hisdtorii konta dowiedziałem sie że spłaca kredyt w SKOKu-
wiec może zacznę od tego, może w BIK-u powiedzą mi kto poręczał
kredyt (to może być jakaś poszlaka do stwierszenia kto w tym macza
palce) na jak długo i w jakiej wysokości, na razie dowiedziałem się
że oni udzielają kredytów bez zgody małzonka do kwoty 5 tys.
a tak wogóle zauwazyłem pewną prawidłowość że co roku jest jakś
sprawa na 5 tys.
tylko chcialbym żeby to nie skończyło się stwierdzeniu na co
poszły nasze pieniadze,
chciałabym aby żona zaczeła mówić, żeby doszła do wniosku że
rzeczywiście jest to nienormalna sytuacja, że w mażeństwie tak się
nie robi, i jak jest problem to żeby zacząć go rozwiazywać
czy sądzicie że pogasdanie np. z jej jakąś bliską przyjaciółką
i przekoananie jej do rozmowy z żoną da coś? bo sądzę że jak ja
zacznę mówić to znowu bezie wielka draka, wyzwiska i takie tam.....
(i tu jest kolejny problem, zona chyba nie uwaza mnie za partnera z
którym jest się na dobre i na złe, raczej tylko na dobre)
tegesik
|