Data: 2002-04-10 23:00:40
Temat: Re: tamborek
Od: stynka <s...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gocha wrote:
> Obejrzałam twoją pracę i co mi się nasunęło. Nie wiem, czy falowanie
> materiału to efekt niewyprasowania pracy, czy nieco zbyt silnego
> naciągnięcia nici haftu.
Skanowalam "na goraco", z igla wbita w kanwe, rozciagajac na szybie dlonia. Mam
wiec nadzieje, ze po wykonczeniu, uprawniu i uprasowaniu bedzie wygladac w miare
porzadnie. Nie omieszkam sie pochwalic.
> Jeśli masz kłopot z wyciąganiem nitki na wierzch w
> towarzystwie już wyszytego rządka,
To chyba nie ja, moja igla z tych bardziej tepych ;-)
> A jeśli wszystko już wypróbowałaś i dalej masz ten kłopot, to
> pozostaje zachowanie kierunku hartu (od prawej do lewej - jeśli jesteś
> praworęczna).
No wlasnie! Dlaczego od prawej? Ja nauczylam sie haftowac od lewej do prawej,
tak jak pisze, ale prawda jest, ze na poczatku kazdej nowej pracy dumam i dumam,
jak lepiej... poziomo, pionowo, od lewej, od prawej?
> Co do małej kanwy, to rada już padła - naszyć na większy kawałek płótna i
> wyciąć go od spodu, żeby był dostęp do kanwy.
Ten pomysl mi sie bardzo spodobal!
> zwykle przy oprawianiu stosuję passe-partout
Ja czesto robie ramki z tkaniny, dobranej kolorystycznie, tez fajny efekt.
> Wyszło 46 tysięcy, więc nazwał go "Bitwa pod Grunwaldem" . Potem
> natychmiast zafundował mi jeszcze większą kawę drukowaną ( na 64 tyś
> krzyżyków) i już ją ochrzcił "Panorama Racławicka", choć jeszcze nie
> wyszyłam ani krzyżyczka.
O matyldo............ 100 x 110 daje raptem 11 tysiecy...
Nigdy nie haftowalam na kanwie drukowanej, zawsze licze i dostaje z tym kota...
A wlasnie, zaznaczacie jakos przy tym liczeniu, coby sie nie pomylic? Jesli tak,
to jak? czym?
Ogromne dzieki za wyjasnienia.
Pozdrawiam,
Justyna
--
(\__/)
(='.'=)
(")_(") icq 22354411
_______________________ gg 866557
http://www.vamik.galicja.pl/haft
|