tatuaz z grupa krwi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2005-05-04 19:54:52

Temat: tatuaz z grupa krwi
Od: Bucz <R...@t...pbz-ROT13> szukaj wiadomości tego autora

przyjmijmy ze chce sobie wytatuowac na rece grupe krwi
wiadomo w razie jakiegos wypadku szybka identyfikacji itp.

ale wydawalo mi sie ze taka inicjatywa juz gdzies byla zapodana i sa
jakies "standardowe" wzory tego typu, macie jakies adresy www albo
cokolwiek co mnie naprowadzi na temat

i dod. pytanie, co na takim tatuazu moglo by sie jeszcze oprucz grupy
krwi przydac? napis brak uczulen?

--
Bucz
"Nie ma rzeczy niemozliwych, wszystko to tylko kwestia czasu"
http://tinyurl.com/de7ug - Walk softly and carry a big gun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-04 20:12:07

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bucz" napisał ...

> przyjmijmy ze chce sobie wytatuowac na rece grupe krwi
> wiadomo w razie jakiegos wypadku szybka identyfikacji itp.

Bzdura !
Nikt nie zaryzykuje podania Ci określonej grupy krwi
tylko na podstawie tatuażu. W razie wypadku transfuzję
i tak trzeba by było poprzedzić badaniem krwi.
Jeżeli chcesz się poczuć bezpieczny, to wyrób sobie
tzw. kartę grupy krwi (dokument wprowadzany
"w miejsce" wpisów w starym dowodzie osobistym)
i noś zawsze przy sobie.
A jak chcesz mieć tatuaż - to też go sobie zrób.
Niekoniecznie z grupa krwi, jest wiele ciekawszych wzorów.

> i dod. pytanie, co na takim tatuazu moglo by sie jeszcze oprucz grupy
> krwi przydac? napis brak uczulen?

Jak zechcesz, to możesz np. napisać na co chorowałeś
w dzieciństwie i nazwy wszystkich przyjmowanych
w życiu leków, ale przydać, to się raczej nie przyda. :-)

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-05-04 22:43:48

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: Bucz <R...@t...pbz-ROT13> szukaj wiadomości tego autora

> Bzdura !
> Nikt nie zaryzykuje podania Ci określonej grupy krwi
> tylko na podstawie tatuażu. W razie wypadku transfuzję
> i tak trzeba by było poprzedzić badaniem krwi.
> Jeżeli chcesz się poczuć bezpieczny, to wyrób sobie
> tzw. kartę grupy krwi (dokument wprowadzany
> "w miejsce" wpisów w starym dowodzie osobistym)
> i noś zawsze przy sobie.

1. nie mam starego dowodu - wogole ktos sprawdza dowod jak lezysz
"rozczaskany"/umierajacy na stole operacyjnym?

2. po co w taim razie ludzie na niesmiertelnikach graweruja grupe krwi i
nosza to zawsze przy sobie skoro i tak trzeba bedzie zawsze zrobic
badanie przed transfuzja

> A jak chcesz mieć tatuaż - to też go sobie zrób.
> Niekoniecznie z grupa krwi, jest wiele ciekawszych wzorów.

mam wiele ciekawszych wzorow

--
Bucz
"Nie ma rzeczy niemozliwych, wszystko to tylko kwestia czasu"
http://tinyurl.com/de7ug - Walk softly and carry a big gun

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-05-05 05:03:29

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bucz" napisał ...

> 1. nie mam starego dowodu - wogole ktos sprawdza dowod jak lezysz
> "rozczaskany"/umierajacy na stole operacyjnym?

Oczywiście, że się sprawdza.
A co myślałeś ?
Że podadzą Ci taką grupę, o jaką poprosisz
albo jaką masz gdzieś tam wydzierganą ?
Oprócz sprawdzania wpisu wykonuje się
jeszcze próbę krzyżową. Ale wpis/karta grupy
krwi zdecydowanie skraca procedurę.
Kartę możesz sobie wyrobić i bez strarego
dowodu - potrzebne jest trzykrotne (!)
wykonanie badania krwi.

> 2. po co w taim razie ludzie na niesmiertelnikach graweruja grupe krwi i
> nosza to zawsze przy sobie skoro i tak trzeba bedzie zawsze zrobic badanie
> przed transfuzja

Może lubią.
Ale to nie jest żaden dokument.
Zaryzykowałbyś, będąc lekarzem, podanie krwi na tej podstawie ?
Skąd pewność, czy nie ma jej "dla szpanu" (a nigdy grupy
krwi nie badał) albo nie pożyczył wczoraj od kolegi ?

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-05-05 06:58:42

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "Dorota D." <potforrrek@USUŃBLABLA.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d5c9gu$d8o$1@korweta.task.gda.pl...
> Kartę możesz sobie wyrobić i bez strarego
> dowodu - potrzebne jest trzykrotne (!)
> wykonanie badania krwi.

To ja podepnę się z pytaniem: gdzie i za ile wyrabia się taką kartę?.
Mam sprzed około 4 lat wyniki z laboratorium dwóch badań na grupę krwi i
stary dowód ze stemplem stwierdzającym grupę,. Czy na tej podstawie wystawią
mi taką kartę (a mężowi np. na podstawie książeczki honorowego dawcy krwi),
czy mimo to trzebaby powtórzyć badania?

Dzięki.

D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-05-05 07:14:57

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "Mała Mi" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota D." napisała ...

> To ja podepnę się z pytaniem: gdzie i za ile wyrabia się taką kartę?.

W Gdańsku - w punktach krwiodawstwa (więc gdzie indziej
pewnie też). Kosztuje 15 zł.

> Mam sprzed około 4 lat wyniki z laboratorium dwóch badań na grupę krwi i
> stary dowód ze stemplem stwierdzającym grupę,.

Jeżeli jest wpis w dowodzie, to przepisują bez badań.
Z książeczki dawcy krwi tym bardziej.
Jeżeli nie - trzy badania (w tym jedno w punkcie
wydającym dokument) albo dwa wykonane w tym punkcie.
Nie jest ważne, sprzed ilu lat jest badanie.
Grupa krwi się nie zmienia. :-)

Pozdrawiam !
Mała Mi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-05-06 09:18:21

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "LukaszW" <w...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Bucz" <R...@t...pbz-ROT13> napisal w wiadomosci
news:d5b9ah$98p$1@inews.gazeta.pl...
> przyjmijmy ze chce sobie wytatuowac na rece grupe krwi
> wiadomo w razie jakiegos wypadku szybka identyfikacji itp.
>

chyba rzeczywiscie nie ma sensu. No bo co wlasciwie chcialbys wytatuowac ,
pewnie tylko AB0 i do tego Rh (+/-). Sek w tym ze jest jeszcze cala gama
innych ukladow grupowych ktore moga wywolac aglutynacje krwinek w czasie
trasfuzji ( np. kell, lutheran etc.). reakcja nie jest wowczas tak gwaltowna
ale mimo wszystko niebezpieczna dla CIEBIE!
pozdrawiam
LukaszW

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-05-08 21:23:54

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: "w.p." <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bucz napisał(a):
>
> 1. nie mam starego dowodu - wogole ktos sprawdza dowod jak lezysz
> "rozczaskany"/umierajacy na stole operacyjnym?
>
> 2. po co w taim razie ludzie na niesmiertelnikach graweruja grupe krwi i
> nosza to zawsze przy sobie skoro i tak trzeba bedzie zawsze zrobic
> badanie przed transfuzja
>
>> A jak chcesz mieć tatuaż - to też go sobie zrób.
>> Niekoniecznie z grupa krwi, jest wiele ciekawszych wzorów.
>
>
> mam wiele ciekawszych wzorow
>
:)

Swoją drogą myślę że to nie jest głupi pomysł. Ale przydał by się
faktycznie jakiś przepis żeby ludzkie życie było łatwiejsze do
uratowania. Podobnie jak porządne kursy pierwszej pomocy w szkołach -
ale co tam - przecież ważniejsza jest np. religia...

w.p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-05-09 08:04:26

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: Krzysztof Rudnik <r...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

w.p. wrote:

> Bucz napisał(a):
>
> Swoją drogą myślę że to nie jest głupi pomysł. Ale przydał by się
> faktycznie jakiś przepis żeby ludzkie życie było łatwiejsze do
> uratowania. Podobnie jak porządne kursy pierwszej pomocy w szkołach -
> ale co tam - przecież ważniejsza jest np. religia...
>

Sadze ze np. tatuaz o tresci 'wyrazam zgode na pobranie narzadow
po smierci' lub podobnej mialby wieksza moc prawna - trudno
byloby zalozyc ze tresc jest niezgodna z wola osoby ktora nosi
taki tatuaz.

Krzysiek Rudnik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-05-09 10:42:20

Temat: Re: tatuaz z grupa krwi
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 5/9/2005 10:04 AM,Użytkownik Krzysztof Rudnik usiadł wygodnie i
napisał:

> Sadze ze np. tatuaz o tresci 'wyrazam zgode na pobranie narzadow
> po smierci' lub podobnej mialby wieksza moc prawna - trudno
> byloby zalozyc ze tresc jest niezgodna z wola osoby ktora nosi
> taki tatuaz.

Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś nie potraktuje tego
poważnie, bo uzna, że "nosiciel" tatuażu ma specyficzne poczucie humoru
i miał fantazję zrobić sobie taki napis. W Polsce obowiązuje domniemana
zgoda na pobranie narządów. Jeśli dana osoba nie zarejestrowała swojego
sprzeciwu w specjalnej bazie danych, to można pobrać od niej narządy bez
wiedzy i zgody rodziny i zakłada się, że zmarły wyraził wolę oddania
narządów. Nie widzę więc sensu tatuowania sobie zgody na pobranie na
ciele. Taki tatuaż nie ma żadnej mocy prawnej.

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."