Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
Date: Thu, 26 Nov 2009 11:56:31 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 151
Message-ID: <helmt7$fot$1@news.onet.pl>
References: <hekjn5$au8$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cir221.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1259232999 16157 83.31.41.221 (26 Nov 2009 10:56:39 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 26 Nov 2009 10:56:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:487612
Ukryj nagłówki
O, pobudzili się :-). Witajcie
MK
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hekjn5$au8$1@news.onet.pl...
> panowie i panie!
> lejdis end dżentlmen!
>
> mam zaszczyt przedstawić państwu dramat w trzech aktach, czyli -
> dzisiejszą rozmowę z matką moją rodzoną -
> na świecie tym od roku pańskiego 1942
> mającą w swym życiu ojca przez lat 2
> pozostałe zaś lata spędziła z ojczymem.
>
> i już na wstępie mruga do was drwiące oko historii -
> ojciec jej był z AK, ale ojczym z SB
>
>
> osoby dramatu
>
> ja
> żm - żona moja
> mm- matka moja
> om - ojciec mój
>
> miejsce akcji: stół w jadalni u mnie, środa 25 listopada, po południu
>
> akt 1
>
> om: a ten bondaryk, ojciec mu zmarł
> ja: tak, widziałem
> om: to z nim pracowałeś, tak?
> ja: tak
> om: no i co tam z nim, uczciwy?
> ja: trudno powiedzieć, słyszałem, że zajmował się zbieraniem danych
> wrażliwych o politykach
> mm: że jak?
> ja: no czy ktoś jest pedałem czy nie
> mm: ale ten homoseksualizm to dęta sprawa, o co chodzi, chrześcijan jak
> prześladują!
> żm: no nie taka dęta, homoseksualistów też prześladują
> ja: dobra, mama, ale chodzi o to, że on zbierał te dane o politykach
> mm: i co, mam znajomego co sie z facetami zabawia!
> ja: i co z tego wynika?
> mm: nie wiem.
> ja: no właśnie, ja mówię o politykach. że im to może szkodzić
> mm: e tam, w pracy miałam takiego jednego, coś mu ktoś tam mówił, czy jak?
> om: ale nic nie rozumiesz
> ja: ale on nie był politykiem
> mm: z tymi homoseksualistami to przesada, taka jak z tą grypą
> ja: może i przesada, ale ja mówiłem o bondaryku
>
> (mija 10 minut rozmowy o dzieciach)
>
> Akt 2
>
> mm nagle: a mam pytanie do was - czy oddalibyście dzieci do adopcji
> homoseksualistom?!
> żm: ale dlaczego miałabym oddawać?!
> mm: nie ważne, ale czy to nie byłoby okrutne?!
> żm: ja bym nie oddała nikomu
> mm: a widzisz!
> om: ale nic nie rozumiesz!
> ja: rozmawialiśmy o bondaryku, chciałem przypomnieć!
> mm: i drugie pytanie mam - czy homoseksualistę można wychować?!
> żm: no to odwieczne spory naukowców
> mm: gdyby to opanowało cały świat to by nas czekała zagłada
> ja: ale nie opanuje
> mm: no nie wiem, to się powiększa, a na całym świecie tylko chrześcijan
> męczą
> żm: homoseksualistów też męczą
> ja: dobra, ale o co ci mamo chodzi?
> mm: przeczytaj ten artykuł, co ci dałam, tam jest, mądry chyba on jest, on
> opisuje jak się nawrócił, nawróć się synu, a wszystko będzie dobrze
> ja: dobrze mamo, przeczytam, nawrócę się
> mm: przeczytaj go, położyłam ci tam
> ja: przeczytam
> mm: jakieś reiki, jakieś duchy, a teraz pisze że kościół jest najlepszy,
> przeczytaj
> ja: przeczytam
> mm: tam na ścianie macie takie puste miejsce, coś może powieś tam
> ja: dobrze, przeczytam i powieszę, dobra
> mm: no nie gniewaj się że tak mówię
> ja: nie gniewam się, przeczytam, powieszę
> mm: całe życie miałam tylko jedno marzenie, wychować dzieci na katolików
> ja: no to się nie spełniło
> mm: ale może się jeszcze spełni. spójrz, dzieci xxx, ta rodzina xxx, tak
> mi się podoba
> ja: mi też się podoba
> mm: uwierz synu, wszystko będzie dobrze, wróć do kościoła
> ja: dobrze mamo, przeczytam, powieszę, wrócę
> mm: nie gniewaj się
> ja: nie gniewam się
> mm: pa
> ja: pa
>
> akt 3
>
> nucę:
>
> siedzę i myślę
> a woda w wiśle opada
> myśl zaś przybiera i z brzegów głowy wypada
> płynie szeroko
> na skraju brody zawija
> łapie za gardło
> wyciska koślawy wyraz
> oglądam wyraz
> co właśnie wylazł
> z czeluści ciemnej potwornej
> oglądam wyraz
> co przyozdobił
> pewną zwyczajną mordę
>
> wyraĄnie widzę
> ten wyraz niedoskonały
> bo myśli szpetne
> a wyraz jakby wspaniały
> coś trzeba zrobić
> z tym dualizmem kreacji
> wirują myśli
> z myślą o ich amputacji
> usta otwieram
> myśli wypieram
> na samo dno konieczności
> nagle poczułem
> że ten sam wyraz
> na twarzy znowu zagościł
>
> wychodzę z domu
> spektakl się znowu zaczyna
> widzowie patrzą
> nie widzą że to kurtyna
> niektórzy klaszczą
> niektórzy płaczą -- normalne
> inni czekają
> no kiedy w łeb sobie palnę
> matka nadzieja
> serce mi skleja
> co dzień na pół rozrywane
> i każe patrzeć
> i każe myśleć
> więc myślę -- co tu jest grane?
>
>
> --
> http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
>
|