Data: 2009-12-01 13:25:34
Temat: Re: teatrzyk zmielone życie niedoszłego katolika przedstawia - donos na mm
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>>> No to teraz ja pogmatwałem chyba.
>>>>> Życie we dwoje jest wygodniejsze z uwagi na podział obowiązków,
>>>>> tj. jest mniej tych wszystkich obowiązków o co najmniej o 50%.
>>>>> Sprzątasz, pierzesz, gotujesz itp co drugi raz albo
>>>>> specjalizujesz się w czymś i lepiej organizujesz sobie
>>>>> obowiązki, optymalizujesz ich wykonywanie itp. Każdy kto ma
>>>>> oleum w głowie to wie, że wygodniejsze życie jest lepsze i
>>>>> rozsądniejsze. W zasadzie, to co ja właściwie tłumaczę?
>>>>> Mówiłaś, że jakie masz IQ ?
>>>>
>>>> Ty się najpierw sam zastanów, zamiast sprawdzać czyjeś IQ.
>>>> Jeśli są dwie osoby, to i prania, i gotowania, i sprzątania i
>>>> tegotamwszystkiego jest dwa razy więcej, więc skąd ma się wziąć
>>>> oszczędność pracy? Pominę fakt, że jak są dwie osoby płci
>>>> odmiennej, to zazwyczaj pojawia się i trzecia, i może nawet
>>>> czwarta, a wtedy to już na każdego geniusza o IQ 200 przypada 2
>>>> razy więcej przyziemnej pracy niż wcześniej.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Ty brudzisz 1 portki na tydzień i TŻ brudzi 1 portki na tydzień.
>>> Jako singiel prałabyś 1 portki na tydzień.
>>> Z TŻ-ciem pierzecie na zmianę. Zatem pierzesz raz na 2 tygodnie 2 pary
>>> portek,
>>
>> Czyli drugi tydzień, jak już te portki zabrudził, chodzi bez?
>>
>>> wiec dalej wychodzi 1 portki na tydzień. A np. już samego sypania
>>> proszku jest dla ciebie o 50% mniej.
>>> Gdzie więc masz więcej pracy?
>>> Jak przekonasz TŻ-cia, żeby prał częściej, to jesteś tylko zarobiona.
>>> Ze sprzątaniem jest jeszcze korzystniej.
>>> Najczęściej i tak raz na tydzień przejeżdża się persa (dywan)
>>> odkurzaczem. Jak TŻ-cio nie świni zbytnio, to na zmianę
>>> przejeżdżasz już tylko raz na dwa tygodnie.
>>
>> O, tak, tak!
>>
>>> Na dzieńdobry już jesteś zarobiona.
>>> Jeśli czynność jest bardziej złożona i powtarzalna, to szybciej
>>> wypracujesz sobie optymalną organizację.
>>
>> I optymalizując dalej: masz ochotę na seks w poniedziałki, środy i
>> piątki, a TZ we wtorki, czwartki i soboty, więc optymalizujecie to...
>> no właśnie, jak tę złożoną i powtarzalną czynność zoptymalizować?
>> Doradź...
>>> A jaki idziesz w liczebność, to najwyraźniej masz za mało pracy, bo
>>> przecież nie będziesz potem udawać, że nie wiedziałaś, że jej
>>> przybędzie. Degraduje cię i na podstawie IQ w moim rankingu walczysz
>>> już o 6 miejsce z lodówką ;-P
>>
>> Qra, wolę z odkurzaczem
>
> A persa masz? No, to z czym do persa :-DDD
Nie no fakt... persa nie mam!
Qra, z persem to ja się boję nawet konkurować
|